Odp: Nowy 1100D czy używany 40D?
40D pewnie jest lepszym wyborem. Piszę "pewnie" bo niestety nie każdego egzemplarza to dotyczy i to tylko jedna uwaga, z jaką będziesz musiał się zmierzyć. Jeśli ktoś zmienia tak dobry aparat, to pewnie ma do tego powody, czasem jest to chęć przejścia na wyższy poziom, ale czasem również chęć pozbycia się aparatu "po przejściach". Miałem kolegę, który bardzo często zmieniał aparaty. Dosłownie po każdym powrocie z rajdu, czy innych ekstremalnych wypraw zmieniał swoje korpusy, mimo że wcale wiele zdjęć nie miały na liczniku. Ano tak również bywa, dlatego aż tak jednoznacznie, że czterdziestka to ja bym się nie wypowiadał. Jeszcze raz podkreślam czterdziestka pewnie jest lepszym wyborem.
Jeszcze jedno - co ten aparat ma uwieczniać? Gdzie będzie pracował, bo to też istotne.
Odp: Nowy 1100D czy używany 40D?
Cytat:
Zamieszczone przez
cobalt
7 klatek/s ma 7D. Canon 40D to w H 6,5 kl/s i w L 3 kl/s.
Dziękuje za czujność i poprawienie mnie. Pomyliłem się :) W każdym bądź razie 40d przy 1100d to rakieta
Odp: Nowy 1100D czy używany 40D?
Cytat:
Zamieszczone przez
tuto95
Mimo tego że Iso 3200 jest praktycznie nieużywalne, to tak rzadko się je wykorzystuje że nie ma to żadnego znaczenia.
Polecam 40d! :)
Polemizowałbym. Robię fotki w RAW i tylko czasami leciutko je odszumiam w przypadku 3200, nie narzekam. Nie wiem gdzie Wy widzicie te straszne szumy... :)
Tak czy siak 40d można jedynie polecić.
Odp: Nowy 1100D czy używany 40D?
Jakoś nikt nie wspiera 1100D, a jest to całkiem zgrabny i niedrogi aparat.
Niewątpliwie zaletą jest gwarancja, możliwość kosztowej faktury (dla tych co potrzebują), nieco mniejsze szumy na wysokim ISO. 3200 a nawet 6400 używalne bez specjalnego odszumiania - porównywałem z moim 50D i akurat w tej kategorii 1100D jest górą. Jest jeszcze możliwość nagrywania filmów, a czasem może się przydać. To jest całkiem szybki i prosty aparacik, przy czym znacznie nowszy aniżeli 40D.
Musiałem coś przyjaznego o nim napisać, bo to mój "roboczy" aparacik, przy tym niewielki.
--- Kolejny post ---
Zapomniałem dopisać - bardzo "wytrzymała" bateria i duży plus za prostotę obsługi.
Odp: Nowy 1100D czy używany 40D?
Cytat:
Zamieszczone przez
RobertON
Jakoś nikt nie wspiera 1100D, a jest to całkiem zgrabny i niedrogi aparat.
Niewątpliwie zaletą jest gwarancja, możliwość kosztowej faktury (dla tych co potrzebują), nieco mniejsze szumy na wysokim ISO. 3200 a nawet 6400 używalne bez specjalnego odszumiania - porównywałem z moim 50D i akurat w tej kategorii 1100D jest górą. Jest jeszcze możliwość nagrywania filmów, a czasem może się przydać. To jest całkiem szybki i prosty aparacik, przy czym znacznie nowszy aniżeli 40D.
Musiałem coś przyjaznego o nim napisać, bo to mój "roboczy" aparacik, przy tym niewielki.
--- Kolejny post ---
Zapomniałem dopisać - bardzo "wytrzymała" bateria i duży plus za prostotę obsługi.
Niewątpliwie gwarancja jest ważna ;) i rozmiar ma znaczenie i przebieg migawki 0; czyli 3 plusiki dla 1100d; a że 12mp - to akurat zaleta nr 4
Odp: Nowy 1100D czy używany 40D?
Odp: Nowy 1100D czy używany 40D?
Ja kupiłem nowego 1100d, ale dla mnie liczyła się gwarancja i w cenie ( była promocja) mam ubezpieczenie w razie "X" (czyli jak utopię, lub coś takiego, to bez słowa jednorazowo oddadzą nowy egzemplarz) ... osobiście miałem 40D w ręce i leżał lepiej itd, ale w długich górskich wycieczkach doceniam wagę 1100d. Poza tym najtańszy Canon też nie jest najgorszy (jak to lubią opisywać onaniści sprzętowi). Jestem amatorem i nie ma dla mnie znaczenia ilość mega pixeli, szybkostrzelność, czy szybkość AF. Może gdybym miał grubszy portfel, lub gdybym chciał na tym zarabiać, to szukałbym wyżej ;-) U mnie rolę grała cena i promocja tego dnia. Nie ryzykowałem używki 40D, bo zwyczajnie wystraszyłem się jakiejś usterki (kosztownej). Tu mam gwarancję i może to jakoś uspokaja moją duszę :D
1100D jest ok, ale jeżeli myślisz o rozwoju i zarobkoaniu, lub nie boisz się jakiejś usterki rujnującej portfel, to 40D. Oczywiście usterka taka może nigdy się nie wydarzyć i wtedy Ty będziesz happy ;-) A ja będę mógł tylko żałować, bo ten drugi był moim marzeniem od 2 lat :P
Odp: Nowy 1100D czy używany 40D?
40D ma gwarantowane 100 000 wyzwoleń migawki, a 1100D nie ma nic. O ultradźwiękowym czyszczeniu matrycy i pomiarze punktowym światła też zapomnij.
Odp: Dylemat 1100d czy używany 40d
Ale nie tylko migawka pada. Są inne części, o których nie wspomina się na co dzień. A też są kosztowne w naprawach. I błagam nie porównuj 1100d do 40d, bo to przepaść, nawet pomimo wieku tego drugiego. Inna półka nie tylko cenowa. Za kilka/naście lat wyjdzie jakiś Canon 3300D z jakiegoś eko materiału i ludzie będą porównywać do któregoś z dzisiejszych "Marków", sapiąc o szybkim af"ie, dużym wizjerze i tym podobnych gadżetach. Oczywiście masz rację, ale dla mnie to miało drugorzędne znaczenie ;-)
Odp: Nowy 1100D czy używany 40D?
myślę też o 50d jeżeli w dobrym stanie to chyba byłbym skłonny dołożyć te 200-300 zł do korpusu ;)