Odp: 5DIII + 24-105 za 7999. Ktoś chętny?
Nie to nie był błąd. Takie są reguły aukcji na allegro.
Aukcja nie miała ceny minimalnej. Więc wygrała najwyższa oferta. Bez kontaktu ze sprzedającym przelałem wylicytowaną kwotę - otrzymałem paczkę z kompletem scalaków i pozytywny komentarz. W żaden sposób nie musiałem dochodzić swoich racji - pewnie bym odpuścił.
Zdarza się, że Sprzedający poprostu chce się pozbyć danego przedmiotu - tak kupiłem gilotynę (czasami robię coś z zakresu poligrafii). Za lekko tylko używaną (nowa ca 5000 zł.) wydałem niecałe 400 zł. + 50 zł. ostrzenie. Sprzedająca pozbywała się rzeczy po zamkniętej działalności i nie zależało jej na cenie (sprawdziłem - do sprzedaży doszło dopiero na 4 aukcji - wcześniej nie było chętnych).
Oczywiście zdarzyło mi się kilka razy "umoczyć" parę złotych na allegro i przez miesiąc wierzyć w zapewnienia srzedającego, że już jutro wyśle zamówiony towar itp. itd. ale staram się nie ryzykować gdy kwota jest większa niż 300 zł.