Wersja do druku
Podobnie jak Ernest - jeżeli to są szkła, które masz, to zdecydowanie 12-24 i 35 plus 70-200
Alternatywą jest tylko Nex ze standardowymi ogniskowymi...
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Jeżeli to są szkła, które masz, to - podobnie jak Ernest - zdecydowanie wziąłbym 12-24 i 35 plus 70-200
Alternatywą jest tylko Nex ze standardowymi ogniskowymi...
Cytat:
Zamieszczone przez tomfoot
Dziekuję za opinie.
Głosu j/w szkoda komentować, kolega musi popracować nad swoimi emocjami ...
post nie jest zły. Wręcz adekwatny do tematu. Skoro robisz zdjęcia, masz konkretny sprzęt, to powinieneś wiedzieć co Ci się przyda, co lubisz najbardziej focić, na co się nastawiasz. A nie pytać innych.
Tym bardziej, że w pierwszym poście jasno postawiłeś;
Cytat:
Zamieszczone przez Quadrifoglio
Pytanie podobne do; "idę jutro do pracy i nie wiem czy zrobić sobie kanapkę z bułką czy chlebem ? Doradźcie mi koledzy bo jestem ciekaw waszych opinii.. "
Jasne, że z bułką. Jest jaśniejsza. Ciemny chleb jest dla amatorów.Cytat:
Pytanie podobne do; "idę jutro do pracy i nie wiem czy zrobić sobie kanapkę z bułką czy chlebem ? Doradźcie mi koledzy bo jestem ciekaw waszych opinii.. "
No i musisz najpierw kupić ostrzejszy nóż.
jellyeater, Ty rasisto ! jasne bułki mi tu propagujesz ?! :lol: :mrgreen:
Wygląda na to, że doświadczony również nie jesteś. Jak można nie wiedzieć jakiego sprzętu będziesz potrzebował do wykonania satysfakcjonujących cię fotografii. Każdy ma przecież swój styl, swoje spojrzenie na otaczający świat i swoją wizję twórczą.Cytat:
Zamieszczone przez Quadrifoglio
Wracając do tematu, jak nie wiesz co zabrać to Sigmę 18-250 lub Tamrona 18-250, masz całe pokrycie i do ciemnego Canon 35/1.4, Canona masz tele pożycz.
Witam
Ja podobnie jak któryś z przedmówców zabrałbym 24-105 i tyle. Nie bardzo lubię zwiedzać i dźwigać kilogramy sprzętu, szczerze mówiąc od razu odechciewa mi się zwiedzać, zwłaszcza w ciepłym klimacie. A poza tym wolę podejść kawałek by uzyskać fajny kadr niż żonglować obiektywami.
Pozdrawiam
Smok
Wszystko co wyżej napisane, to najszczersza prawda.Cytat:
Zamieszczone przez spr
Poza tym...."cokolwiek uczynisz będziesz żałował ":p
Jakbym miał chodzić jak japoński turysta to wziąłbym coś najmniejszego. Cykałbym na pamiątkę fajnym kompaktem i tyle. Dla zdjęć architektury zaopatrzyłbym się wyłącznie w 17ts-e lub 24ts-e i jakieś 100-300usm i nic więcej. Z posiadanych wziąłbym do zaplanowanych wypadów fotograficznych s12-24 i zaklejonego na czarno 70-200 (białe wzrok przyciąga). Do latania z rodzinką po mieście c35 tylko (bez innych w torbie aby nie kusiło zmieniać w trakcie spacerowania).
A tak przy okazji, jaka będzie przyszłość tych zdjęć, które w tym Rzymie zrobisz? Wybacz może bezczelne pytanie, ale ciekaw jestem, czy przekonwertujesz je na format 1600x1200 i wrzucisz na picasę, czy może potraktujesz je flaszem (żeby nie ukradli) i format będzie jeszcze mniejszy? A może masz zamiar wywołać je w formie odbitek 10x15?
Bo jeśli mam zamiar przewieźć cztery łopaty piachu, to biorę taczkę, a nie zamawiam zestawu ciągnik siodłowy plus naczepa samowyładowcza.
Jeśli to będzie oglądane na jakiś stronach, na ekranie laptopa, czy netbooka, to chyba ma znaczenie, na dźwiganie czego się zdecydujesz?
Pojutrze jadę w okolice Nicei, Cannes, Monte Carlo i zastanawiam się, czy brać lustrzankę z kitem, czy wystarczy stary Canon SX100 IS (z CHDK na wszelki wypadek). W końcu zrobione tam zdjęcia (wyjazd typowo rekreacyjny) nie trafią na żaden plakat, a więc? Czy dla Facebooka warto się aż tak starać?