I wykrakałem.
Dzisiajszy fejzbuk pęka od "udostępnień". Zrzut ekranu linkuja sobie absolutnie wszyscy.
Jest wszędzie, nie wyłączając ŚwiataObrazu.
Czapka z głowy.
Wersja do druku
I wykrakałem.
Dzisiajszy fejzbuk pęka od "udostępnień". Zrzut ekranu linkuja sobie absolutnie wszyscy.
Jest wszędzie, nie wyłączając ŚwiataObrazu.
Czapka z głowy.
Powiedziałbym raczej, że to kropla tej śmietanki. Oprócz Tkacza i Małachowskiego to brakuje bardzo wielu wybitnych polskich fotografów ślubnych. Mało znam fotografie Państwa Górskich (ale oglądam i zacne są). Pozostałym dwóm Panom do topu to chyba jeszcze baaaardzo, daleko choć jeden z nich mocno się lansuje, aby takim być.
Jak to jaka? Najzwyklejsza w świecie nic nowego tu nie zastosowano hehe. Poszukaj trochę o reklamie to pewnie sam dojdziesz czym takie ogłoszenie jest :P
Poza tym jednego z wymienionych kompletnie nie kojarzę, a drugiego nie uważam za śmietankę polskich ślubniaków, dlatego tez snuje podejrzenia że to któryś z nich ;) Ale to być może tylko moje odosobnione zdanie :P
Pozdrawiam
A mnie nie rozbawiły bo nie jestem tam wymieniony skandal jakiś ;-)Cytat:
Interesują nas zdjęcia w typie Małachowskiego, Tkacza, Kaliny, Trzcionki, Sokołowskiego, Knapa i Górskich.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Zwłaszcza Panowie Małachowski i Knap :-)