Zamieszczone przez
Nozanu
Argumenty przeciw są dokładnie takie same jak dla każdej innej lampy ustawionej na wprost blisko osi obiektywu, także tej wbudowanej w korpus a generowane tak efekty opisałem już wcześniej. Zmniejszanie jej mocy zmniejsza tylko te niepożądane efekty na zasadzie im słabiej błyśniemy tym mniej ich będzie(najmniej po wyłączeniu takiego wspomagania).
Nie należy mylić rozjaśniania półcieni powstających z rozproszonego od sufitu światła z cieniami generowanymi przez ustawioną na wprost wspomagaczkę. Owe cienie można by było zamienić na pożądane półcienie zakładając porządny dyfuzor ale ten zasłoni laser i czujniki w lampie. Logiczne więc że prościej część światła z górnego palnika rozproszyć na wprost zachowując zresztą w ten sposób automatyczną kontrolę systemu E-TTL II nad siłą światła.