no, żona trochę pomagałaCytat:
Zamieszczone przez twi
a to już bez pomocy żony - za zimnoCytat:
Zamieszczone przez twi
Wersja do druku
no, żona trochę pomagałaCytat:
Zamieszczone przez twi
a to już bez pomocy żony - za zimnoCytat:
Zamieszczone przez twi
Osatanio pstrykałem przy - 20 C przez 20 minut. Po powrocie do ciepełka, zaczął migać Error 99. Po kilku minutach zaczął działać normalnie.
Zrobiłem sporo zdjęć przy ujemnych (mocno ujemnych temperaturach) G2 i G5 a ostatnio 350D ale nie miałem takich przygód jak opisujecie.
Z kartami CF bywa różnie, osobiście polecam Kingstona i SunDisk'a.
temperatura -15 stopni, aparat na mrozie przez calutki dzień. Po 3-4 godzinach aparat przestał reagować na naciśniecie migawki (af działał) Wyłączyłem aparat a cyferki na wyswietlaczu nadal były. Kilka minut w samochodzie aparat wrócił do normy. Straciłem okolo 100 zdjęć (z 500 zrobionych). Na drogi dzień tez aparat był cały dzień na mrozie ale juz go nie wyłączałem. Przez moment tez przestał działac. Najważniesze to go nie wyłączać!!! Juz nie straciłem zadnych zdjec, przez to ze aparat cały czas był włączony.
Ja ostatnio cykałem ptszki w -20*C i tylko zaobserwowałem, że bateria szybciwj padła niz zazwyczaj.
Focilem dzis 350D przy -13 ' C + silny wiatr okolo 20 - 30min i wszystko okej... tylko po pewnym czasie LCD sie jakby zawieszal... ale i tak jestem dumny z mojego Canonka :)
Co do kart CF - Canon zaleca wlasne karty ale to Sundisk produkuje karty dla Canona (te markowane Canon) stad tez najwieksza kompatybilnosc tych kart. Uzywalem wielu roznych marke i tylko z Sundiskiem nie mialem nigdy zadnego problemu. Zarowno w bardzo wysokich i w bardzo niskich temperaturach.
ja ktoregos pieknego dnia zabralem mojego 350D o 6: rano na spacer, focilem pare godzin, na poczatku temperatura byla -12 C i jedyna rzecza ktora "nawalala" byly LCD - ale to wiadome
Error 99 latwo wywolac - wystarczy pobawic sie wbudowana lampa w szybkie jej otwieranie i zamykanie :-)
Czytałem z dużym zainteresowaniem. Nasunęło mi się pytanie - czy w ogóle są cyfrowe urządzenia elektroniczne dla amatorów, które pracują w mocno ujemnych temp. (-15 do -30 stopni C ). Wydaje mi się, że profesjonalne są, czego dowodem zimowe transmisje telewizyjne . Jak to się ma w przypadku aparatów fotograficznych. Czy są dostępne i jeżeli tak to jaka jest ich cena ? Ewentualnie jakieś linki. pzdr