Witam
Może moderator nie wywali postu , bo trochę nie na temat;-).
Czy poniższe zdjęcia to: FF, czy APS-C, a może mieszane?:D
1.
2.
3.
Pozdrawiam
Mirek
Wersja do druku
Witam
Może moderator nie wywali postu , bo trochę nie na temat;-).
Czy poniższe zdjęcia to: FF, czy APS-C, a może mieszane?:D
1.
2.
3.
Pozdrawiam
Mirek
Ale co w ten sposób chcesz udowodnić? Że odpowiednio domknięte szkło na FF da obrazek zbliżony do cropa, czy że da się uzyskać papierową głębię ostrości jak podejdziesz bardzo blisko do fotografowanego przedmiotu?
To przecież wszyscy wiemy. Spróbuj jednak na cropie podrobić obrazek z 24/1.4 czy 35/1.4 na pełnej dziurze i FF...
kurde, już jestem typowo zamotany tym tematem bo bardzo odbiegł od tego co chciałem przeczytać :D
A co chciałeś przeczytać..??? :twisted:
Ja nie mówię, że nie widzę różnicy w obrazku FF vs crop...
Ale jak dla mnie i na moje potrzeby różnica ta nie rekompensuje zalet,
jakie posiada dla mnie moje 50D vs 5D (nawet MkII).
Niestety, 60D pomimo iż bardzo fajny sprzęt i ma coś na plus w stosunku do 50D,
również z kilku innych powodów jest niezgodny z moimi preferencjami.
Choć na tym mi najmniej zależy, to jak dobrze pójdzie,
funkcja filmowania niebawem zagości również w 50D - już nad tym pracują :twisted:
Więc jedyne czego nadal będzie mi brak, to tryb seryny 8kl/s, oraz gibany LCD.
Chociaż ten LCD też jest do obejścia poprzez zastosowanie Smartfona i odpowiedniego softu.
Pozdrówka!
zależało mi głównie na zaletach i wadach takiej decyzji. czy 85tka którą kupię myślę w tym tygodniu (jak będzie jakaś dobra okazja) :D nada chociaż odrobiny takiego obrazu jak z ff z gorszym szkłem. Bo mówią że szkło to podstawa, ale podobno kopa ono dostaje dopiero na ff..
85/1,8 na cropie to jak 135/2,8 na pełnej klatce - tak w skrócie.
wiem, że jest do 1.6 na cropie ale to mi akurat nie przeszkadza.
Bardziej chodziło mi o zależność wielkość klatki - głębia ostrości dla danej przysłony. Czyli inaczej mówiąc - żeby uzyskać głębię taką jak używając obiektywu 135 z przysłoną f/2,8 na pełnej klatce, na APS-C potrzebujesz obiektywu 85 z przysłoną f/1,8. Idąc dalej - aby naśladować 35/1,4 na pełnej klatce, potrzebowałbyś na APS-C mieć obiektyw 24 ze światłem poniżej f/1. Zależność jest o mniej więcej 1 1/3 EV na przysłonie jeżeli chodzi o uzyskanie identycznej głębi pomiędzy APS-C i FF. Z tego względu nie da się na cropie uzyskać takich rozmyć jak w przypadku krótszych najjaśniejszych szkieł dokręconych do FF. Z dłuższymi ogniskowymi jest trochę prościej. Do tego trzeba wziąć pod uwagę, że różne obiektywy mają specyficzne własne właściwości dotyczące sposobu rysowania obrazu (winietowanie, aberracje, powłoki, mikrokontrasty, etc), które decydują o takim a nie innym wyglądzie zdjęć. Biorąc pod uwagę te wszystkie cechy możesz np. podrobić 135/2 na FF używając 85/1,2 na APS-C w sensie podobnej głębi ostrości, ale nie uzyskasz identycznego obrazka stosując te dwie kombinacje korpus-obiektyw.
właśnie to chciałem przeczytać, argumenty. Bardzo dziękuję.