Nigdy nie macałem, ale dzięki za uświadomienie ;)
1000 zdjęć na jednym aku to w porównaniu do tego w 50D i tak dużo...:D
Wersja do druku
Jako ciekawostka. 5dmkII z baterygripem (2x oryg. aku). W ciągu 4 miesięcy zrobione około 400 zdjęć. Praktycznie nie wyjmowany z torby :) Baterie pokazują ok 15% naładowania :)
ok. 1200 zdjęć na oryginalnej baterii, bez problemu :) Od czasu do czasu włączany podgląd.
Na C60D wychodzi mi jakieś minimum 1000 zdjęć, ale bez lampy i LV. Na gripie z 2 aku potrafii 3-4 tys. fot zrobić.
Na C5DMkII już trochę mniej wydajne te same aku są (o jakieś 20%). Teraz patrzę 2s na ostatnie foto (albo nie patrzę, ale lcd świeci) i po jakichś 600-800 chyba się rozładowuje. Szczerze mówiąc muszę dokładnie to zbadać, bo mam kilka kompletów aku i przestałem zwracać uwagę na czas pracy.
Ale Wy cały czas mówicie o takich ilościach z jednego " podejścia" ? :)
Ja robię dużo mniejsze przebiegi, ale to głównie dlatego, że aparat pomiędzy sesjami leżakuje:) Hmm ale z gripem na weselach na jednym kpl baterii robie około 700 zdjęć i z wyświetlacza znika jedna kreska :)
Jak najbardziej.
Najlepiej człowiek się o tym przekonuje jak samemu to zauważy. Podany przeze mnie we wcześniejszym poście wynik wykonania zdjęć na jednym ładowaniu był w okresie leżakowania puchy w szafie.
Obecnie jest przyzwoicie. Poniżej 1100 nie schodzi. LV nie jest dla mnie w tym przypadku przeszkodą do szybszego rozładowania, korzystam :)