Wielu uzytkownikow C i N wzdycha i czeka z pytaniem KIEDY.
Oni maja tez sporo starych szpejow i chcieliby je podpiac do bezlustrowego C, czy N.
Ale nic, mainstream'em nie sa.
Wersja do druku
Wielu uzytkownikow C i N wzdycha i czeka z pytaniem KIEDY.
Oni maja tez sporo starych szpejow i chcieliby je podpiac do bezlustrowego C, czy N.
Ale nic, mainstream'em nie sa.
Wielu? znaczy się kto? Przecież bezlusterkowce już są. Żeby miały sens o jakim mowa tutaj to i tak szkła do nich muszą być inne. Więc co za różnica jaki jest napis na obudowie?
Ja nie wiem czy Canon w to wejdzie czy nie ale odnoszę wrażenie, że wiatr w te żagle przestał już dmuchać i najlepszy moment na takie premiery już minął, a rynek na to wbrew początkowym zachwytom jest dość skąpy.
Sony póki co walczy tylko, że mam wrażenie że w ich wydaniu to będzie premiera jednego sezonu. Owszem wyznawcy marki to kupią ale czy nie będzie tak, że szybko się zorientują iż niewygodne to praktycznie jak lustrzanka, a możliwości ma niewiele więcej niż kompakt. I pytanie co dalej?
To nie jest kwestia CZY, ale KIEDY.
Mieszasz chyba pojecia kompakt, lustrzanka, wielkosc matrycy, mozliwosci. Juz wyjasniam co mam na mysli. Lustro nie wplywa w zaden sposob na jakosc obrazka. Lustro to element wymyslony kiedys do pewnych celow, kiedy nie bylo lepszych rozwiazan. Dlugo sie sprawdzalo, elektroniczne wizjery mialy slaba jakosc, AF po kontrascie byl wolny.
Ale na naszych oczach to sie juz przezywa. Ten element po prostu staje sie zbedny dla masowego odbiorcy.
Lustro nadal zostanie w pewnych aparatach, dla pewnej grupy osob, jeszcze dlugo, tak jak do dzis sa jeszcze aparaty analogowe. To tylko kwestia czasu, kiedy pojawi sie wiecej EVILI FF i bardziej zaawansowanych APS-C oraz 43.
To proste - nic!
(Ostatecznie*) mam 14/2.5, 20/1.7, 45/2.8, fish i megazum.
Teraz mogą mnie skroić za lepszą matrycę, ale to ja zadecyduję kiedy i czy faktycznie lepszą.
* - wciąż łudzę się, że niedługo Oly pokaże naleśnika 12mm o jasności max f/2.8 o jakości optycznej pomiędzy 14mm a 20mm. Wszystko powyżej (poziom optyki) - np. Oly PRO spowoduje uśmiech na twarzy i błyskawiczny zakup.
** - mój zestaw to tylko jedna z wielu możliwych konfiguracji w m/43
Nie wiem w jakim celu to piszesz? Ja odniosłem się do Twojego stwierdzenia, że wielu na evila w C i N czeka. Otóż uważam że nie ma podstaw do takiego twierdzenia. Czymś zupełnie innym jest snucie rozważań co będzie za ileś tam lat. Może w ogóle nie będzie aparatów w znanym nam kształcie ale przecież nie o tym piszemy tylko o bieżącej sytuacji.
a... chodzi Ci o puszke z grubsza normalnej wielkosci (nie po anoreksji typu Nex),
ale z wywalonym ze srodka lustrem?
ja bym taka z miejsca przygarnal, bo mi to trzepiace barachlo do niczego bynajmniej
nie jest niezbedne. to tylko technologiczny przezytek, ktory musi odejsc jak pojawia
sie dobrej jakosci celowniki elektroniczne (jeszcze nie, choc Panasonic jest blisko)
i AF bedzie dostatecznie szybki w wersji Live View.
ja jestem za, ale realnie to oceniam, ze Canon jako ostatni z "wielkich 35mm" ten krok
podejmie. dla nich po prostu AF to strefa erogenna i nie wejda w cos, co ostrzy wolniej
niz w przypadku lustra.
ja wiem, ze to dziwnie brzmi jesli ktos uzywal 5D (no nie grozi ten korpus podejrzeniem,
ze Canon zwraca uwage na AF) ale historycznie po to powstal EOS, zeby byl sprawny
AF. lustrzanka ten problem rozwiazuje tanio i w znany sposob (ponowne uzycie
podzespolow i redukcja kosztow - kolejne z hobby ksiegowych Canona).
chciec - chcialbym. ale nastawiac sie, ze Canon to zrobi... oj, to ja jeszcze do 5D mkV
sie doczekam w swoim plecaku :) tak ze, jestem nieodmiennie za, ale poki co martwilbym
sie rzeczami w krotszej perspektywie - szkola i studia dziecka, splata hipoteki, ... :)
w takim realnym horyzoncie czasowym, dajmy na to 10 lat :)
VF2 podpinany pod PENy czy EVF zabudowany w G1/G2/GH1/GH2 jest wg mnie sympatyczniejszy wy użytkowaniu niż malutkie dziurki od klucza zamontowane w budżetowe lustra.
A co do AF, to gdyby Canon zabrał się za to odpowienio wcześnie, już dziś mógłby mieć AF na kontraście równie szybki jak ten którym dysponuje Panasonic. Zacytuję świeżą recenzję GH2, gdzie piszą o jego AF-ie:
„Impressive stuff, but rather than resting on its laurels, Panasonic has further accelerated auto-focusing on the Lumix GH2; indeed it's so good we'll even forgive the slightly cheesy 'World's fastest level of light speed' description. In short it's the quickest contrast-based AF system we've used, snapping confidently onto subjects in a split second. In use with a suitably quick lens like the 14-140mm, it feels comfortably faster than traditional DSLR kits; even fitted with the 'basic' 14-42mm kit lens, the GH2 is quicker. The focusing is also quieter than the Canon, Nikon, Sony (Alpha mount) and Pentax kits.”
“The GH2's AF performance certainly lays to rest any concerns that quick focusing isn't possible with contrast-based systems, not to mention the old tradition that phase-change was always faster. It's also important to remember a contrast-based system works with data from the same sensor you'll use to the capture the image. This allows contrast-based systems to avoid the front and rear focusing errors which can plague phase-change AF systems, including those on the Sony Alpha A33 / A55. So with the GH2, you've got the best of both worlds: the accuracy of a contrast-based system, with the speed of the best phase-change systems - and it's quiet too. Panasonic has also improved the AF speed while filming 1080i HD video, which we'll cover in more detail below.”
http://www.cameralabs.com/reviews/Pa...H2/index.shtml
Ciekawe, że w kamerach Canona AF jest bardzo szybki i sprawny. Ale to pewnie nie ten Canon :wink::lol:.
BTW: to wątek o Sony więc może tylko wtrącę, że w kamerach Sony AF jest bardzo szybki ale nie jest pewny. Nie można mu ufać do końca. Wcale nie jest tak że AF na kontraście jest taki bez wad.
AF w Sony - im gorsze swiatlo - tym slabiej z dokladnoscia oraz trafianiem w ogole.
Nigdy w u43 nie mialem tak czesto poddawania sie AF i ostrzenia na tzw. "calym kadrze", czyli nigdzie konkretnie. W NEX nie mozna nawet zmniejszyc rozmiaru punktu probkujacego kontrast, ani za pomoca jednego przycisku wrocic do centrum kadru.
Jak obiekt nie rusza sie za bardzo - mozna sprawnie doostrzyc recznie (wystarczy pokrecic pierscieniem ostrosci, tak samo jak w u43).