Wersja do druku
Naprawdę, jest tak, że jest coraz lepiej :mrgreen:
Po przesiadce z Fuji S9600 na lustro na nowo musiałem się uczyć wielu rzeczy...
Owszem, wszystkiego trzeba się nauczyć, z tym, że z kitem nie miałem takich problemów jak z 50 / 1.8 a AF w aparcie ciągle ten sam.
Wcale nie odnoszę się do prędkości AF, to zupełenie odrębna kwestia, przynajmniej dla mnie.
Tak na marginesie ostanio miałem okazję "testować" Sigmę 70-300 tu jest dopiero masakra z AF... mimo, że w aparcie dalej ten sam ;)
Tak jak piszesz , ale po pierwsze genialna cena ,po drugie trzeba dobrze fotografowac tym co sie ma.Nie ma wyjścia.
Np.50/1,2 L które bardzo lubię to jest dopiero złosliwiec.Bez Pracy włozonej w poznanie i przyzwyczajenie się,wykończy każdego.Ale jak już sie pozna wynagradza wszystko.
Ale ile w zwiazku z tym głosów zawiedzionych.A to po prostu trudne szkło.
Zgadza się. Generlanie IMHO jasne szkła, to wbrew pozorom szkła trudne, szczególnie jak się pracuje na dużej dziurze, dlatego też moje zdanie jest takie, że Kolega artirus zdecydowanie bardziej skorzysta w chwili obecnej na lampie, niż 50/1.8 w kontekście fotografowengo Obiektu jakim jest dzieciaczek, aczkolwiek z lampa to też nie taka prosta sprawa, o czym na forum również wiele...
Jestem ciekaw co w końcu kupisz artirus?
Bierz obydwa tzn. 50-tkę i lampę, w pierwszej kolejności jednak moim zdaniem lampę (tanio i dość dobrze wyjdzie np. Nissin, a wtedy może i na obeiktyw starczy...)
Witaj
Jeśli się nie upierasz koniecznie przy C50/1.8 to może rozważ możliwość sprzedania C18-135. Wtedy proponuję kupić T17-50/2.8 i lampę 430EXI/II.
Będzie wilk syty i owca cała:-D.
Pozdrawiam
Mirek