Kuba, ludzi straszysz urzedem podatkowym :DCytat:
Zamieszczone przez Kubaman
Fakt, duzo zachodu jest przy zakupach. Wyslanie jakiegos laika do usa "kup mi tanie 350D" to poroniony pomysl... W ekstremalnej sytuacji bedziesz mial 350D... albo wyladujesz z 300D z ibeja "no bo przecie tanie bylo" :D Ale jak masz kumpla fotografa canoniarza ktory wybada kazda ryse, syfa na matrycy, pixele, bf, ff i cala reszte to juz ewentualnie :D No chyba ze sam ktos jedzie na wakacje i sobie kupi przy okazji, obfoci co zwiedzal...
Jakie podatki? Jakie przesylki :D
Kto by kupowal lokalnie i podatki placil :D "No tax - Free shipping" :D A nie jakies dodatki :D Czolowe tanie i dobre sklepy dzialaja w/g tej zasady, wiec nie widze problemu. No chyba ze ktos chce do b&h isc i kupic macanego w duzym profesjonalnym sklepie. Wtedy fakt, ~8 procent za luksus musi doliczyc. Albo chce aparat na juz. No to ewentualnie... Ale na puszce wyjdzie taniej doplacic 25 dolcow za expresowa przesylke i miec puszke na drugi dzien rano (zamawiajac w nocy) jak placic podatek w b&h.
Co do podatkow. Zagadnij 100 ludzi na ulicy i 10 nigdy nie kupilo nic wysylkowo a reszta nie ma bladego pojecia ze to trzeba jakies podatki placic. Trzeba? Bo serio od Ciebie sie tego dowiedzialem. Gdyby trzeba bylo to czyz nie powinno gdzies na fakturach ladnie pisac "ju szud pej tax in jur stejt"? Nie no. Bez jaj. Jak by chcieli scigac ludzi za niezaplacone 50 dolcow podatku za 350'tke z NJ czy inne dobra materialne to by 3/4 Nowego Jorku musieli zamknac. Kary moze i sa, ostre, ale nie za takie *******y. Juz predzej Cie wsadza za mandat za parkowanie.
350'tka kit z dobrego zrodla kosztuje teraz jakies 820-830 dolcow. Oczywiscie no tax, free shipping. To Ci da (liczac dolce po 3.25) jakies 2697PLN... I to jest to co trzeba rozpatrywac przy zabawie z zakupami w USA... Tyle ze jak mozna miec od tipa to samo od tipa za 50 czy 100pln wiecej na juz praktycznie to nie wiem czy sie oplaci zawracac komus gitare zeby przywiozl.
Gwarancja? Powalilo? Co mi z tej gwarancji... Jakie iles na 100 uszkodzonych. Podejzewam ze to raptem kilka pojedynczych sztuk na tysiac ma jakies wady ktore ewentualnie moga wyjsc w okresie gwarancji... Jak nie wyjda jestes w plecy extra doplate...
Ilu na forum skorzystalo z gwarancji? Bo ktos umrozil migawke do -20 i przestalo dzialac? Toz to pisze w instrukcji ze puszka od 0 ma dzialac, wiec moga Ci sie rownie dobrze wypiac i nie uznac. Do czyszczenia matrycy i regulowania FF/BF? To mozna w sklepie sprawdzic i samemu zrobic. Matryce zreszta gratis czyszcza. Co tam takiego strasznie sie sypie? Urwane lusterka w 300D? Ilu z urwanymi placilo za naprawe bo to juz dawno po gwarancji? Nie kupujemy taniego dvd mejd in czajna gdzie 3 na 3 sie sypia w pierwsze 3 miesiace uzytkowania (przypadek autentyczny) tylko Canona...
Mozesz oszczedzic i ewentualnie wydac... Wyjdziesz najwyzej na zero jak sie rozleci (a szanse sa naprawde jak 1 na tys)...
Albo wydac i ewentualnie skorzystasz... Jestes "w plecy" i moze wyjdziesz na zero (tak, tez masz szanse 1 na tys ze Ci sie ta gwarancja przyda).
Nie wiem jak wy, ale ja wole 999 pozostalych szans na oszczednosc...