Tak i jako taki jest w dziale "różności" być może nadaje się do przeniesienia do Hydeparku - w każdym razie nie ma tu nic do zamknięcia.
Wersja do druku
Hmm....ale nawet gdyby, to ostrość ustawiam manualnie. Spoko. Problemu "nima".
Ale co do przysłony to i tak muszę zabrać korpus Canona prawda?
Obiektyw podpinam do body, ustawiam przysłonę, wciskam przycisk głębi ostrości. Trzymając go wciśnięty odpinam obiektyw, wpinam do tego czegoś i robię zdjęcie. Jak przesłona zła to zaczynam całą operację od nowa.
Mam rację? Czy coś w obiektywach Canona się zmieniło pod tym względem a uciekło mojej uwadze?
Czyli potrzebuję tak:
- ajfona
- "przejsciówkę"
- obiektyw
- body
Hmm...to ja chyba wolę dwie ostatnie pozycje a zamiast dwóch pierwszych zabrać lampę.
ps: pytanie z innej beczki: czy do ajfona jest już przystawka aby wsypać mielona kawę? Zaparzy sam? Czy dopiero w kolejnym modelu będzie można o tym marzyć?
Czy jest już na sieci jakiś reportaż wykonany przy użyciu tego "cudeńka"? Chętnie zobaczę :)