Nooo... mnie się udało pohamować by czegoś tu nie palnąć,
ale widzę że Ty nie mogłeś się powstrzymać ;-)
Pozdrówka!
Wersja do druku
Nooo... mnie się udało pohamować by czegoś tu nie palnąć,
ale widzę że Ty nie mogłeś się powstrzymać ;-)
Pozdrówka!
Ponieważ wątek zamienia się w trollowanie i wojenki - zamykam.