Jak szare tło na ekranie było czerwone jak stara ruska flaga a spektrofotometr mierzył cuda to profil nie mogł być dobry.
Podobno, podkreślam podobno, nowsze kolorymetry radza sobie z WG. Moje i1d2 sobie nie radza.
Wersja do druku
Ja mam Eye-One i naprawdę się sprawdza. Jeżeli przed kalibrowaniem miałeś naprawdę szary kolor a po skalibrowaniu szary wpadał w czerwień, to faktycznie było coś nie tak. Bo jeżeli przed i po kalibracji szary był kiepski to bym szukał winy w monitorze.
Wiesz, do testu poprawności to najprościej ustawić R=G=B= np. 80 albo (jak niektórzy) 128 jako tło w windozie i to MUSI być szare, neutralnie szare.
Nie, w moim przypadku to z całkowitą pewnością nie jest monitor. Nie jeden zresztą a kilkanaście a i1d2 też dwa albo trzy różne próbowałem. Próbowałem też i inne i żaden sobie dobrze nie radził z wide-gamut. Porównywałem profile zrobione i1d2 i i1 pro - efekt wiadomy - kolorymetr sobie nie radzi.
A co zrobić, jeśli nie chcemy ogladać zdjęcia w przeglądarce tej czy innej, tylko jako tapeta na desktopie? Nie da się zrobić przewidywalnych kolorów? Dla ułatwienia i uniknięcia dyskusji o różnych monitorach, zakładamy że robię tapetę dla całego biura uzywającego jednakowych monitorów i ja też mam taki sam
Dobra.
Dzięki uprzejmości Towersa mam nowy profil kolorów.
Problem jest jeden - mój komputer za żadnego czorta nie chce go zainstalować.
Klikanie w zainstaluj nie dało rezultatu. Wklejenie do odpowiedniego folderu także bez skutku.
Zgłupiałem, bo podczas kalibracji wsio było OK.
Proszę o jakąś podpowiedź.
edit:
udało mi się niby załadować profil kolorów, ale nie widzę różnicy... :/ Masakra jakaś. Czyżby karta graficzna płatała figle?
Podłączę się do tematu.
Po przinstalowaniu systemu i kalibracji monitora coś pozmieniało się w ustawieniach i zdjęcia które widzę w LR i PS przeglądarka windowskowa pokazuje za ciemne i całkiem w innych kolorach.
Domyślam się, że problem nie leży po stronie PS i LR tylko po stronie przeglądarki.
Gdyby ktoś mógł doradzić gdzie mogę w windowsie zmienić ustawienia tak aby zdjęcia wyglądały podobnie to będę bardzo wdzięczny.
Pożyczyłem kalibrator i monitor skalibrowałem - przynajmniej tak mi się wydaje.
No ale cuda nadal się dzieją.
Obrazy, które pokazuje bridge w trybie zarządzania barwą są sprane z kolorów i to dość znacznie. To samo w ACR i potem w PS. A jak zapisuję to jako JPG to nasycenie jest OK albo za duże (bo ratowałem wcześniej myśląc, że tak ma być).
Nie ogarniam tego totalnie <sciana>
Help?
Wywołaj RAW w LR->zapisz jako jpg (srgb). Teraz to samo zdjęcie otwórz w PS i zapisz w jpg (srgb). Prawdopodobnie zobaczysz, że to z LR wygląda dobrze, a z PS jest blade. Jeśli tak to nie chodzi o profil monitora itp. W opcjach PS zapisu masz pozmieniane. Wciskasz ctrl+shift+k, i kombinuj :)