Hej,
szkoda zakładać nowy wątek.
Potrzebuję na gwałt w miare dobrej lampy do 500zł. Wcześniej błyskałem pożyczonym Sunpakiem PZ42X i do moich zastosowań dawał radę.
Pchać się w to samo czy w tej cenie jest coś lepszego?
Wersja do druku
Hej,
szkoda zakładać nowy wątek.
Potrzebuję na gwałt w miare dobrej lampy do 500zł. Wcześniej błyskałem pożyczonym Sunpakiem PZ42X i do moich zastosowań dawał radę.
Pchać się w to samo czy w tej cenie jest coś lepszego?
Ja miałem dylemat i wybrałem Nissina Di622Mark II. Mocniejsza i więcej bajerów ;)
Poleciłem kilku osobom między innymi mojemu dobremu koledze i jest bardzo zadowolony :D
W tej cenie nic lepszego nie kupisz. Powtarzalność błysku prawie 100% (przynajmniej moja), szybko się ładuje (chociaż trochę słychać przy tym) a i jakość wykonania bardzo wysoka (lampa jest Japońska chociaż produkowana w Chinach czy Taiwanie; nie pamiętam) w porównaniu z chińskimi podróbami Canona :D
Dodam jeszcze, że jest to chyba najmocniejsz lampa w tym przedziale (mocniejsza od Canona i Metza)
Jeszcze raz, polecam
no własnie tak zacząłem guglowac i sporo osób poleca tego nissina.
Komunikacja z body bezproblemowa?
zadnych problemów. No i masz błysk na drug kurtynę :)
Naprawdę nie będziesz zawiedzony. Ponadto lampka bardzo długo trzyma na baterii gdyż nie ma prado-żernego wyświetlacza... :)
Tylko HSS brakuje, ale to nie ten przedział...
Bierz Nissina Di622Mark II, nic lepszego w tej cenie nie kupisz. Ja zaopatrzyłem się ostatnio w dwie sztuki i po pierwszej imprezie na dużej sali, jestem zadowolony. Wyzwalałem je King'ami w ettl, korekta plus/minus z body. Cała impreza na jednym komplecie baterii. Przy świeżych bateriach nawet z błyskiem seryjnym sobie radziła (oczywiście w granicach rozsądku).
Chciałbym jeszcze dopytać o YN-565EX, warto się w to pchac czy zostać przy di622 mark II?
Mnie jakos nie przekonuja Chinczyki jako glowna lampa. Do strobo mysle, ze jak najbardziej, sam planuje zakupic jedna czy dwie ale mimo wszystko Nissin jest Japonski chociaz skladany w Chinach czy Taiwanie...
Nie błyskałem Chinczykiem więc nie doradzam. Błyskam Nissinem i jestem zadowolony z rezultatów...
Nie chcę zakładać nowego wątku więc pytam tutaj.
Akurat tak się stało że mam mały przypływ gotówki no i sporo pomysłów co z nią zrobić. Padło na lampę do mojego 60d i będzie to moja pierwsza lampa (nie liczę starego hanimexa).
Ostatnio jak robiłem na imprezie zdjęcia to iso 3200 było mało, a i tak już tych zdjęć bałem się pokazać. Muszę w końcu zakupić lampę i się jej nauczyć używać.
Pójdzie ona na aparat ale też czasami w studiu do kontry albo do tła użyje.
Chciałbym 430 EX II ale nie mam tyle kasy na nową. Wczoraj polowałem na 430 EX w alledrogo ale niestety bez stopera nie udało się aukcji wygrać. Zastanawiam się czy może kupić jakąś nową inną (jaką?) czy nadal polować na 430 używkę?
To wszystko kwestia, jak bardzo Ci sie spieszy... uzywke 430EX mozesz wyrwac juz za okolo 400-450 zeta. Tylko to wymaga czasu.
Mozesz tez szukac uzywek Sigm 500/530 SUPER. Tylko ze te niekoniecznie (zalezy od softu w lampie) beda dobrze wspolpracowac z body 60D+. Za to ceny tych lamp jak i mozliwosci sa calkiem rozsadne.
Godna uwagi jest Speedlite YN-565EX za jedyne 485zł (w chwili pisania tego posta).
Jeśli nie potrzebujesz HSS, to warto się nią zainteresować.
Pozdrówka!