Zamieszczone przez
Lucas93
Jestem już po testowaniu. Dzieki wszystkim za rady, udało mi się uniknąć złego zakupu.
Jak ogłądałem śrubki okazało się, że był rozkręcany, stabilizacja jakoś dziwnie "strzelała", a przy ostrzeniu coś przeskoczyło. I najważniejsze, dzięki Bolek02, bo facet upierał się że kupił go w 2010, a z numeracji wychodziło, że w 2008 i twierdził, że "oszukali go w sklepie" hehe.
Jeszcze raz dzięki wszystkim za pomoc.
P.S. A właściwie na co ja liczyłem... W Polsce uczciwych ludzi to ze świecą szukać...