nie wiem ja to co Ci pokazałem zamontowałem do glide'a i tlyko z nim tego używam i jestem zadowolony ;)
Wersja do druku
nie wiem ja to co Ci pokazałem zamontowałem do glide'a i tlyko z nim tego używam i jestem zadowolony ;)
jak ktoś chce używać aparat na glidecam'ie , statywie i używa głowicy video od manfrotto co dla mnie jest zupełną podstawą... to wystarczy kupić sobie takie coś:
i do tego wpina się aparat z płytką która pasuje równierz do głowicy manfrotto 701hdv jak i innych video od manfrotto.
701... Echh... :D
BTW : kupiłem Glidecam HD2000 z Marcotec'a, z aukcji allegro (sprzedają tam egzemplarze "używane raz, do demonstracji". Dzwoniłem się zapytać czy to aby nie przypadkiem jakieś felerne zwroty, a pan powiedział, że czasami klienci przychodzą sobie sprawdzić jak co działa i testują w sklepie i że jedyna różnica to to, że nie będą fabrycznie zaklejone folijki/papierki/etc i to właśnie taki egzemplarz jest sprzedawany na aukcji. Koleżanka z Wawy dokonała dla mnie odbioru osobistego, sprzęt będę miał w piątek, w sobotę pierwszy shootout :D
Echh w sensie że jej nie mam :D
No ale zakładam że kupując glidecama podchodzisz już na poważnie do video a wiec jakaś płynna głowica - podstawa a akurat 701 jest świetna i tania i wcale nie potrzeba nie wiadomo jakich nóg , mam ją na nogach od sherpy 600r i jest bardzo stabilnie , stabilniej niż byle ,,pro" statyw video z allegro za 500pln .
No właśnie jak kupowałem, to rozważałem, czy wziąć 701 + nogi, czy Velbon dv-6000, ale wtedy kasy nie miałem, więc stanęło na tym drugim, i jak na początek jest ok.
micles - jak potestujesz trochę to podziel się wrażeniami :)
adi - właśnie taką stopkę mam zamiar brać do steady, bo mam już głowicę 501, wkurza mnie tylko złodziejska cena za taką pierdołe...
co do nóg - imo wystarczą 'fotograficzne', po prostu żeby były dobrej jakości, sztywne, z odpowiednim udźwigiem itd., nie jakaś tania chińszczyzna
Glidecam dojechał, działa. Plastik służący do wykończeń pokręteł jest jakiś taki szajsowny w dotyku, ale to by było na tyle jeżeli chodzi o wady wykonania. Na początku po zmontowaniu miałem wrażenie : "i co, takie małe gówienko za 1800zł?!" ale jak już wyważyłem i pochodziłem/pobiegałem to było tylko jedno wielkie "Wooow, to działa!" :D
Główny problem to czas. Przepięcie ze statywu na glajda i wybalansowanie trwają dość długo. Szybkozłączka powinna dość znacznie usprawnić proces, ale nadal - urządzenie jest megaczułe i nawet 1/4 obrotu śrubą regulacyjną ma znaczenie ;D
Wybalansowanie statyczne jest dość łatwe, bo od razu widać efekt kręcenia pokrętłem. Gorzej z balansem dynamicznym - tutaj nie jest to już tak oczywiste, trzeba trochę na czuja.
Nadgarstek przy dłuższych ujęciach owszem - boli, ale od razu po zauważeniu problemu zrobiłem sobie domowym sposobem coś w TYM stylu (kawał dechy, w dechę pionowo wkręcona gruba śruba z nakrętkami idealnie pasującymi do wnętrza rury-uchwytu od glide'a, dechę do ręki przytwierdzam stylową, z lat 80tych szelką od spodni)
Fota podczas pracy :
(w tym ujęciu za drugim (najlepszym) powtórzeniem nagrałem kawałek swojego ramienia :P Przydałby się monitorek...)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Fot. Andrzej Muszyński
to teraz jeszcze tylko pokaż na filmiku jak to działa :)