Ja robię na czuja.
Ps. można prosić o przeniesienie wątku do działu "obiektywy" ?
Wersja do druku
Ja robię na czuja.
Ps. można prosić o przeniesienie wątku do działu "obiektywy" ?
Witam dzięki za wszystko decyzja podjęta TS wygrał .... 35 może poczekać (zresztą mam od kogo pożyczyć w razie W) co do różnic miedzy I i II to kiedyś czytałem jakiś test teraz nie mogę znaleźć, ale wnioski były takie że za różnicę w cenie mam TS I + 35mm
Kiedyś robiłem zdjęcia 40D teraz 5D i lepszych zdjęć nie robię :D
Dla kogoś, kto robi zdjęcia a nie ogląda pliki na LCD pod lupą optycznie nie będzie różnicy, ale zasadniczą zmianą w wersji II jest niezależne przesumięcie tiltu i shiftu. Trudno to wytłumaczyć komuś, kto nie używał szkiełka ;)
O , już wiem. Zdjęcie takie jak to poniżej oprócz tego, że jest stiltowane można wersją II również wyprostować :)
fot. Kuba Cichocki
Kuba na marginesie plenerki ze starymi dębami piękne ;)
To nie tak. W wersji I możesz używać albo TILT albo SHIFT. W wersji II TILT i SHIFT możesz używać JEDNOCZEŚNIE. To jedna z zalet wersji II.
W wersji 1 Tilt i Shift też możesz używać jednocześnie, ale niekoniecznie tak, jak by się chciało :)
Oki, dzięki za wyjaśnienie.
Pozdrówka!
we srodę zacząłem sesje tym szkłem i jak szybko zacząłem tak szybko skończyłem- fakt było mocno ciemno.
nigdy nie mialem TS-E wiec pare pytanek, czy nie tykajac tilt/shift's poprostu mam standardowe 24mm f3.5? oraz czy dzieki zabawie wlasnie z tilt/shift da sie osiagnac podobne/lepsze rezultaty niz z 24L f1.4 jesli chodzi o bokeh i selektywne wybieranie co ma byc ostre a co nie ? innymi slowy ktore z tych 2 ?
jak tez sprawowaloby sie ts-e24 w studiu ? bo wowczas musialbym sie pozbyc kilku innych