Od 4 lat bez problemowej pracy jestem bardzo zadowolony :)
Wersja do druku
crazy szczęściarz, nie chcesz sprzedać? :)
A mi czasami nie trafi jak bym chciał i też jestem zadowolony 8-)
Niestety nie na Canonie, ale miałem tą Sigmę na Pentaxie, przygarnąłem ją od siostry, której to szkło z body za bardzo nie banglało. U mnie chodziło wspaniale. Powiedzmy, że mogę ją porównać do obecnej c85/1.8, którą teraz mam na 5d. Jeżeli chodzi o obrazek, to dla mnie osobiście Sigma miała to coś, dawała charakter zdjęciu. Canonowa 85tka jest poprawna, ostra, nieźle rozmywa...ale dla mnie osobiście zupełnie bez emocji. Sigma zaś przyprawiała mnie o wielki uśmiech na twarzy. Nawet czasem myślę, czy przypadkiem nie dorwać jakiejś na 5d, bo lubię taką ogniskową.
Od pól roku jestem z dnia na dzień coraz bardziej zadowolony. Pudłuje tylko jak robię coś głupiego czyli fotografuję idąc na kogoś. :) I to też nie zawsze... Czasem zdąży.
No dobra "Zadowoleni" mam pytanko: a jak tam kolorki z waszych Sigm contra Canon?.
Po latach widzę różnicę i chyba wolałbym od Sigmy zwykłego kita kiedy porównuję kolory. Kita ocz. nie mam ale widzę że nawet moje przeciętne obiektywy Canona mają o niebo lepsze odwzorowanie kolorków. Szkoda tylko że sporo pięknych zdjęć mam właśnie z Sigm i z tego powodu są to nieodwracalnie zmarnowane ujęcia.
Są lekko chłodniejsze. Rzecz gustu. Mi osobiście odpowiadając w połączeniu z 5DII.
ja dolozylem trochę i kupiłem ZE50/2 - bije wszystko, sigme i canona razem wzięte i nie ma żadnych problemów z AF-em ;)