250mm@f5.6 masz +/- 14cm GO
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
.
przy obiekcie 10m od aparatu.
Wersja do druku
250mm@f5.6 masz +/- 14cm GO
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
.
przy obiekcie 10m od aparatu.
jesli chce sie miec swiety spokoj z zoomem, miec dobra jakosc szkla i nie narzekac w zasadzie na nic (no moze bialy kolor) to mozesz kupic 70-200 f4 bez IS, nie za drogie, swietna jakosc, super kolory, kontrast, ostrosc, nie ma sie do czego przyczepic.
Wszystkie pozostale zoomy, nie Lki maja jakies wady. Jak nie chcesz sobie pluc w brode, to kup 70-200 wersje f4L i basta!
a tego nie bylbym taki pewny. to bardzo zalezy od konstrukcji, nie od faktu istnienia badz nie soczewki UD.
no to moze tak
a to nawet nie jest slonce w kadrze, bo z boku :) z zalozona oslona przeciwsloneczna, jakby ktos pytal i bynajmniej bez wiekszych staran.
70-300 DO jest rzeczywiście mało popularny - spowodowane jest to jednak przede wszystkim jego "zaporową" ceną - dla amatora (a dla tej grupy jest dedykowany ten obiektyw) jest za duża a z kolei zawodowiec ma większy wybór i w tej cenie znajdzie coś innego dla siebie.
Jego jakość określam jako coś pomiędzy Canon EF 70-300 mm f/4-5.6 IS USM a Canon EF 70-200 mm f/4L USM (w sumie jest mu całkiem blisko tej Elki).
Na pewno jego mocną stroną jest USM (w "normalnym" 70-300 jest z nim różnie), wydajna stabilizacja i kompaktowe (odpowiednie dla amatora) rozmiary.
Jeśli chodzi o jakość na 300 mm jest ona wg mnie bardzo dobra i kogoś, kto nie robi dużych powiększeń lub wydruków na pewno zadowoli.
Tutaj: http://canon-board.info/showthread.php?t=3789 jest wątek o tym szkle a ja w poście nr 29 też się o nim wypowiedziałem.
Te wątki:
http://canon-board.info/showthread.php?t=504
http://canon-board.info/showthread.php?t=47471
powinny Ciebie także zainteresować. Pozdrawiam.
[QUOTE=sprocket73;823881]
Statyw odpada, zanim bym go zdażyl rozłożyć, miałbym już pozew rozwodowy.
[QUOTE]
To może monopod?
Poprawi stabilność zestawu np. z 70-200 f4 (bez is), a rozkładanie i składanie to tylko kwestia kilku sekund?
mam podobny dylemat, a właściwie 70-300IS VS 70-200 F/4
Z tym, że u mnie ogniskowa raczej gra drugorzędną rolę, bo 70-200 mi wystarczy, gdyż przedtem miałem Sony 70-300 G i właśnie w 95% przypadków używałem zakresu 70-200, 300 bardzo sporadycznie. No i tak 70-300 IS ma dla mnie wadę że kręci mordą i wydłuża dodatkowo podczas ostrzenia. To jego największe wady, za 70-200 przemawia dla mnie bardzo mocno AF, gabaryt też rozsądny, no i wewnętrzne zoomowanie. Jej minus to brak stabilizacji i teraz, czy bardzo bym odczuł jej brak. Jak jest z IS-em w Canonie, czy on uruchamia się tylko jeżeli czas migawki<ogniskowa x crop, czy działa cały czas??