Oczywiście, wierzymy w uzasadnienie. :lol:
Wersja do druku
Ze wzgledu na swoją sztywność, ta taśma nie jest wcale taka łatwa w oklejaniu powierzchni innych niż walcowate.(Za to bardzo łatwo się odkleja wtedy, kiedy tego chcemy). Akurat zaklejenie czerwonego paska, naprawdę nastręcza problemu. Ale w 24-70L jest już zdecydowanie łatwiej. ;)
Jestem pelen podziwu ze ten watek tak dlugo przetrwal,
tyle stron bicia biany i lania wody i to nawet nie w Hydepark'u :D
Tym bardziej ze zalozycielem jest "jednopostowiec" :D
Ano jakoś trza posty "nabijać" ;)
A jak z klejem od tasmy w temperaturach 40-50 stopni + atak słońca?
Na razie chyba mój obiektyw nie był narażony na temperatury wyższe niż 40 stopni. Póki co, tasma i klej zachowuja sie dobrze. Ta tasma jest używana np. w teatrach do podklejania elementów scenografii, czy "wiazania" kabli scenicznych. Więc generalnie nie jest to bylejaka taśma. Dobrze się trzyma ale równiez łatwo odkleja nie pozostawiając wiekszych śladów.
Moim zdaniem osiągnął cel, w zacienionych pomieszczeniach (kino, teatr) nie wali obiektywem po oczach.
Ja kiedyś widziałem gościa który obiektyw przyowdział we wdzianko. Do tejpory zastanawiałem cię co on chciał przez to uzyskać, a tu proszę.