Co z nim nie tak? Właśnie miałem zamiar ustawiać ostrość przez wizjer...
Wersja do druku
Co z nim nie tak? Właśnie miałem zamiar ustawiać ostrość przez wizjer...
Mały, ciemny, niewyraźny, oparty na lustrach a nie na pryzmacie.
Po prostu przed wydaniem pieniędzy przyłóż aparat do oka...
Rozumiem, że w 50d sprawa ma się lepiej? Jestem laikiem jeśli chodzi o cyfrowe lustra. Czy ma znaczenie przewaga pikseli na korzyść 550? Chciałbym uzyskać jednoznaczną odpowiedź - 50d czy 550d bo różnica za kit jest około 300 zł...
Wszystko można, spoko. Po prostu użytkuję obydwa modele: dwa 50D i jeden 5D MkII - 50D biorę ze sobą kiedy potrzebuję szybszej serii i lepszego AFa, 5D wybieram kiedy nie muszę się spieszyć i zależy mi maksymalnie na jakości obrazu. Różnica jest widoczna np w plastyce i w przejściach tonalnych. Obraz z większego sensora jest bogatszy w szczegóły, ma delikatniejsze przejścia tonalne, jest taki bardziej "smooth", inaczej też rozkłada się głębia ostrości. Osobną sprawą jest szklarnia. Może od tego raczej należałoby zacząć? Zawsze możesz przejrzeć sobie sample na flickrze czy pbase dla danej pary aparat+obiektyw i zdecydować...
Zdecydowanie. Idź po prostu do sklepu, poproś o oba modele i porównaj wizjery. Mimo że sam kupiłem tańszy model, to z czystej ciekawości wziąłem do ręki 50D... różnicę naprawdę widać. Raczej nie.
Musisz wiedzieć, że 550D modyfikuje (odszumia, wyostrza) RAWy podczas zapisywania, i tego nie da się wyłączyć. To głównie dlatego jego osiągi są bardzo podobne do 50D. Jeśli chcesz mieć pełną kontrolę nad zdjęciami (np. obróbka w PSie) to może to przeszkadzać.
Może i nie, ale 50D ma masę dodatkowych przycisków, dzięki którym można o wiele szybciej zmieniać ustawienia (z pominięciem menu).Cytat:
bo większy korpus mi nie potrzebny
Z podobnych powodów, dla których 1DmII z 2004 jest uważany za lepszy korpus niż 1000D z 2008 :-D Korpusy nie starzeją się aż tak szybko, a półtora roku różnicy między 550 a 50 to nie aż tak dużo.Cytat:
dlaczego starszy 50d jest uważany za ten z "wyższej półki"?
A tu masz bardzo obszerne testu obu aparatów:
http://optyczne.pl/125.1-Test_aparat..._EOS_550D.html
http://optyczne.pl/88.1-Test_aparatu-Canon_EOS_50D.html
Porównywanie jabłek z gruszkami to jest, niestety.
550d to aparat na wakacje, dla amatora ładnych z nich zdjęć. Tam liczy się waga czy fajny ficzer dodatkowy w postaci filmów.
50d to raczej aparat dla hobbysty/półprofesjonalisty. Dla niego waga i klockowatość ma mniejsze znaczenie, większe pewniejszy autofocus czy większa liczba klatek na sekundę. Nie ulega wątpliwości, że przyda mu się także możliwość mikroregulacji BF/FF.
Matryca 550d jest tylko minimalnie gęstsza od tej z 50d, za to pozbawiona bandingu na wyższych ISO. Poza tym obrazek z obu aparatów jest niemal identyczny.
Wizjer w 50d jest większy, ale też bez szału. Dobry wizjer to masz w 7d czy pełnoklatkowym 5d.
Jeżeli zamierzasz zarabiać aparatem, proponuję 50d. A najlepiej używane 5d, jest spory teraz wysyp ze względu na nowy model pełnoklatkowca.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
.
Myślałem oczywiście o 5d nie mkII.
Ok. Czyli jednak 50d :) Obiektywy jakie mam i zamierzam używać przynajmniej na początku to Sonnar Zeissa 3.5/135 i Sonnar 1.8/50. No i ten nieszczęsny kitowy jako powiedzmy "szerokokątny".
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Oczywiście 50mm Pancolar nie Sonnar ;)
Ale (może bardziej na przyszłość) - znasz ofertę portretowo/feszynową jeżeli chodzi o Canona i crop? I akceptujesz ten stan rzeczy w swoim przypadku?
To znaczy? Bo nie bardzo rozumiem?
Świetne szkła do tego typu zastosowań z powodu mnożnika cropa, który oddziaływuje nie tylko na zakres ogniskowych ale i na głębię ostrości, są moim zdaniem stanowczo mniej atrakcyjne po przykręceniu do cropa.
Zwykle mawiam - nie daj się zrobić dwa razy :) Masz plany, konkretne zastosowanie - wybór jest prostszy niż gdybyś powiedział że będziesz pstrykał też rajdy i ptaki.