To daje to poczucie czy nie?Cytat:
Zamieszczone przez MarekC
Wersja do druku
To daje to poczucie czy nie?Cytat:
Zamieszczone przez MarekC
Mogę wiedzieć jaki samochodem i z którego roku jeździsz ?? Bo czytając takie stwierdzenia dochodze do wniosku, że nie ma w nim pasów bezwładnościowych :mrgreen:Cytat:
Zamieszczone przez Tomasz Golinski
Tomek, ja się w sumie zgadzam z tym, żeby znieść obowiązek używania pasów. Ale pod warunkiem, że dla korzystających z tej "ulgi" wydzieli się specjalne drogi :-) Nie na długo, powiedzmy na kilka lat ;-)
Jeżdzę Skodą Felicia z 99. Są bezwładnościowe i powodują lekki dyskomfort. Jak każde.
Powtarzam - daje poczucie, że w razie wypadku może będę miał większe szanse przeżycia. Natomiast nie daje poczucia władzy nad prawami fizyki jak sugerujesz :-)Cytat:
Zamieszczone przez Tomasz Golinski
Hm? Specjalne drogi raczej dla korzystających z pasów :mrgreen: To oni raczej są zagrożeniem dla tych, którzy nie korzystają.Cytat:
Zamieszczone przez muflon
Daje poczucie bezpieczeństwa, więc zwiększa szansę na wypadek. Prawdopodobnie zmniejsza szansę na śmierć.Cytat:
Zamieszczone przez MarekC
Nie wiem o jakim dyskomforcie mówisz ?? No dobra, jesli mam się położyć na siedzeniu pasażera, to czasem musze się odpiąć :mrgreen: ... ale nie robię tego w czasie jazdy, gdy skupiam się na drodze..Cytat:
Zamieszczone przez Tomasz Golinski
Umówmy się że TOBIE daje takie "poczucie bezpieczeństwa" :-). Niepotrzebnie i bazpodstawnie generalizujesz, ze każdemu. A dowodem na to jestem choćby ja..napewno też znalazłoby się wielu innym, którym nie daje :-)Cytat:
Zamieszczone przez Tomasz Golinski
Noo, choćby uciskają klatkę piersiową, nieznacznie. Da się do tego przyzwyczaić i być może (nie wiem) jest do pominięcia.Cytat:
Zamieszczone przez MarekC
Aha, niby czemu taksówkarze są zwolnieni z obowiązku zapinania pasów?