Tyż kibicuję Samsungowi i mam nadzieję, że cenowo zrobi porządek w tym segmencie. Bo Oly/Panas lepiej by się za biżuterię wzieli...
Wersja do druku
Tyż kibicuję Samsungowi i mam nadzieję, że cenowo zrobi porządek w tym segmencie. Bo Oly/Panas lepiej by się za biżuterię wzieli...
Mam inne zdanie. NX mały? Przecież to byk podobny do lustrzanek EL typu k-x, e450 czy 1000d. Jaki sens kupować takiego samsunga, kiedy masz sporo taniej wspomniane lustrzanki razem z gigantycznym, w porównaniu do tego samsunga, wyborem obiektywów?
Natomiast nowa puszka olympusa już znacznie mniejsza i chociaż to jeszcze niezła cegła to przynajmniej kierunek dobry.
Bingo. Nie należy jednak zapominać o GH1, to też rasowy ogór. Wydaje mi się, że wszystko rozbija się o szkła. Ja na swoim GF1 nie chciałbym używać 45-200 czy 100-300, za to na GH1 to już tylko normalne szkiełka.
Jeśli Samsung czy Sony (pomijam Nikona bo ztcw ma to być 2.7 crop z matrycą za $10) pierwszy zrobi jasne ekwiwalenty 24-50-90 wygrają.
Póki co Panas ma elektronicznego rzeźnika - 20/1.7, jeśli 14/2.8 będzie równie ostre kto wie.
Osobiście czekam na 2011 roadmap Olka by zobaczyć światło 12 i 50mm - tylko to mnie powstrzymuje przed odpaleniem VISY na mega fajnego, choć ciemnego :sad: PL 45mm.
Jedno jest pewne: wiążę ogromne nadzieję z Samsungiem i Sony jeśli idzie o korektę cen: 7-14 i PL45. Trzeba jednak pamiętać, że targetem Panasa jest głównie... Japonia, Olek jest bardziej ukierunkowany na Zachód ;)
Ostatnio pstrykając S5 IS byłem (znowu) zszokowany różnicą 24 vs 35.
Z LX3 utrzymywałem "normalną" odległość od obiektu, z S5 IS bawiłem się w spidermana łażącego po ścianie ;)
Tak więc jest na co czekać: plotkarskie Sony 16mm/2.8 czy Olek 12mm
Tak, mały. Chyba najmniejszy aparat na rynku z cropem 1,5x. To mi wystarczy.
Przecież nigdzie nie napisałem, że lepiej kupić nx10 niż 1000d lub inny EL.
Moim zdaniem kierunek zły. Równie dobrze można by zrobić kompakty z matrycą 1/1,6" z wymienną optyką i te byłyby o połowę mniejsze niż oly, byłyby kieszonkowe. Tylko po co? Dla samej wymienności obiektywów? m4/3 nigdy nie będzie systemem kieszonkowym, a skoro crop 2x nie jest kieszonkowy, to chyba lepiej mieć tylko nieco większy aparat (porównuję nx10 do gh1, bo oba mają wizjer i lampę) z cropem 1,5x. Tym bardziej, że zoom 18-55/3,5-5,6 na cropie 1,5 da efekty takie jakie dałby na m4/3 zoom 14-40/2,5-3,5. A taki 24-105L na FF da nam to co na 4/3 12-50/1.6 i ciekawe jakie miałby rozmiary ten obiektyw skoro zuiko 12-60 już do małych i tanich nie należy. A chyba o to chodzi w tej całej zabawie - żeby mieć trochę plastyki, której m4/3 gubi jak dla mnie zbyt wiele w stosunku do FF. A pomijając plastykę lepiej kupić g11 albo lx3 niż m4/3.
Dobry kierunek, to kompakt z matrycą FF i naleśnikami.
Wcale nie - wlasnie o to chodzi ze jest plaski razem z obiektywem. Jest wezszy ze szklem 30/2 niz taki (podobno najmniejsza lustrzanka) Pentax Kx - bez obiektywu (bo ma zabudowane lustro). Tu jest takie porownanie w proporcjach.
Kibicuje rowniez samsungowi. Cena za 30/2 - prawie 2x mniejsza niz za ciemniejszy 25/2.8 do 4/3. Rowniez sam aparat tani w porowaniu z kosmicznymi cenami Panasonikow/Olympusow 4/3 - a matryca przeciez drozsza. Bo dlaczego taki Olek E-420 kosztuje 1300zł, a ogolony z mechanizmu lustra, lusterek, wizjera PEN kosztuje prawie dwa razy tyle.
Pogrubiłem najważniejsze. Nic nie pokazali ile chcą dać naleśników a ile słoików. Osobiście - jak większość zapewne - jako minimum chcę 2 naleśniki: 24mm i 40mm. Docelowo trzy, z 90-100mm do kompletu. Trzecie szkło nie ma szans by być naleśnikiem, ale zobacz co pokazał Panas
To większe szkło, w realu jest mini mini 20/1.7, ta czternastka jest zrobiona w mikronie ;)
Żeby było jasne: sam chciałbym by GF1 było wyższe o 1 cm (taki NX10), ale póki co nie pokazał szklanej raodmapy i ma słownie: jeden (warty uwagi) lens. Jeśli Samsung/Sony to rozegrają mądrze (jeśli drogie puszki to nie tylko z kit zoomem a właśnie sprytnym, jasnym pancake na starcie, kit niech sobie idzie swoją drogą też, ale na początek coś klasy 20/1.7 z jasną (dosłownie) polityką szkieł) jest szansa na wbicie się w target m43.
Osobną sprawą jest to, że i Sony i Samsung tworzą nowy, osobny segment aps-c EVIL, który imho nie zagrozi m43. P/O w odpowiednim momencie zrobią korektę cen i tyle.
Poza tym Panas wytocza podobne niezłe działo: G2 ma być bez migawki więc nic nie będzie strzelać... silencium.
Canon, jak zwykle, wszystko sobie przeliczy i jeśli wyjdzie mu, że zysk z Powershotów jest większy to poczekamy (niech N35/1.8DX będzie tu żywym przykładem ;)) na naszego evila tyle co na "głupie 15-85 IS".
Na podstawie wątku FF vs crop
A coś bardziej konkretnego? Miałem nadzieję, że pokażesz jakieś obliczenia. Wątek FF vs crop jest dość długi. Zapewne jest tam dużo mądrych rzeczy, ale głupot i przebarwień też jest pewnie trochę.
Co do konkretów, ustalono obliczeniami i potwierdzono zdjęciami, że szkło f4 na FF daje takie rozmycie jak szkło f2,5 (o 1 i1/3 jaśniejsze) na matrycy aps-c. Skoro aps-c jest 2x mniejsza niz FF, a 4/3 2x mniejsza niz aps-c, to pewnie z rozmyciem jest analogicznie (szklo na 4/3 musi byc jasniejsze o 2 i 2/3 ev w stosunku do odpowiednika FF). Dla mnie to juz przepaść, dlatego kupuje niebawem FF. Wtedy postaram sie to jeszcze raz pokazac jakimis zdjeciami.
Zapomniałem dodać, że chodzi o sytuację kiedy chcemy obiektywami o takiej samej ogniskowej (po przemnożeniu przez krotność cropa) uzyskać dokładnie ten sam kadr, czyli np 25/1.8 na 4/3 i 35/1.8 na 450d i 50/1.8 na 5d. Mniejsze rozmycie jest związane z mniejszą ogniskową rzeczywistą.