Trzeba by zapytać trampka czy używał przy ślubniakach. Ja od niego sigme kupowałem.
Wersja do druku
za bardzo sie uparles na te 12mm na FF, 16mm to juz jest ultra szeroko, i czasami troche zaluje ze mam taka ogniskowa bo szeroki kat troche pozbawia inwencji w niektorych sytulacjach
tez myslalem o tej Sigmie jakis czas temu, ale stwierdzilem ze co ze mnie za fotograf skoro ciagle mi czegos brakuje, szczegolnie ze nie spotkalem sie z sytulacje zeby 16mm to bylo za malo
no i swiatlo 4,5 powoduje ze wykorzystanie tego szkla na slubach jest prawie zerowe
16-35L da Ci wszystko czego potrzebujesz, no moze poza za malym zakresem, taki 16-55mm 2.8 na FF bylby idealny ;-)
Śluby zdecydowanie 16-35 2,8 - odnośnie szerokich kątów do wykorzystania w tym temacie nawet nie myśl o czymś innym na FF. Co do przesiadki z 12-24 na 16-35 ( bo taka zaliczyłem z epizodycznym 17-40 po drodze ;) ) to wszystko przemawia za 16-35 za wyjątkiem dwóch rzeczy:
Ceny - no ale to sprawa oczywista, no i po roku na 12 mm to 16mm jakieś takie wąskawe jest ;) ( choć oczywiście w 99% przypadków wystarczy)
Sigma by była super gdyby nie ogromna podatność na blikowanie, przez wszechobecne kropy w kadrze używać się tego szkła praktycznie nie da.
Trochę przesadzam ale na powłokach zaoszczędzili a konstrukcja też swoje robi...