A to mam jeszcze pytanie o szumy w 40D i 400D.
Czy np ISO1600 w 40D jest porownywalne z ISO800 z 400D (do takiej wartosci uwazam w pelni uzywalne 400D a mam chetke na wiecej)
Wersja do druku
A to mam jeszcze pytanie o szumy w 40D i 400D.
Czy np ISO1600 w 40D jest porownywalne z ISO800 z 400D (do takiej wartosci uwazam w pelni uzywalne 400D a mam chetke na wiecej)
dzięki za wszystkie opinie i wypowiedzi.
Z tego co tu przeczytałem (i nie tylko) wynika chyba ze nie ma co przepłacać na 50D. a za tą cdene bede miał 40D i jeszcze szkło..
Proszę nie popełniaj tego błędu, ja też tak się zastanawiałem i wybrałem Canona 50D i powoli kupiłem szkiełko 24-105 L z myślą na pełną klatkę.
Kupując 40 następnego dnia zadasz sobie pytanie , dlaczego nie dołożyłem i kupiłem 50D. :?:
Nie doczytałem, cały czas byłem przekonany że to 5 kl/sek, fakt faktem szybkość zdjęć seryjnych jest nieporównywalnie większa w 40D.
Jeżeli chodzi o szumy trudno mi jest powiedzieć czy są one mniejsze w 40D. Przyjrzałem się zdjęciom z obu aparatów i na ISO 400 nie widzę żadnej różnicy tzn nie wymagają odszumiania, natomiast w na ISO 1600 w obu aparatach są one już bardzo wyraźne z tym że w 400D na powiększeniu zdjęcia widać szum dwojakiego rodzaju: białe kropeczki + szum w kolorze zbliżonym do tła na jakim występuje, w 40D szumu typu białe kropeczki prawie w ogóle nie ma, jest natomiast szum koloru zbliżonego do tła na którym się znajduje. Na tej czułości zdjęcia z 40D wyglądają zdecydowanie lepiej. Ale to może wina wypracowanej matrycy bo porównywałem zdjęcia z matrycy w 400D po ok. 40tys klapnięć z prawie nówką 3tys klapnięć w 40D.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Być może masz rację ale u mnie zaważyły względy ekonomiczne wciąż jest duża różnica w cenie 50D i 40D (1000 zł) a na początku roku było to jeszcze więcej. I gdyby tak rozumować jak Ty to można by zapytać, dlaczego kupiłeś 50D a nie dołożyłeś i nie kupiłeś 5D.
50% Mpix wiecej lub jak kto woli ciekawy sRAW 7Mpix, lepszy wyswietlacz, wieksze ISO, korekta AF obiektywow ...
Co do ISO 3200 i wyzszych to pamietam ze byl ostatnio gdzies link do testu Nikona D90 i Canona 50D i wyszlo na to ze jakosc zdjecia zrobionego na ISO 3200 a nawet 6400 i 12800 wydrukowanego (wywolanego) w formacie A4 byla calkowicie akceptowalna dla wiekszosci odbiorcow (widzow) zatem mysle ze warto patrzec na rozszerzone wartosci ISO chyba ze ktos ma zamiar siedziec przed monitorem i ogladac zdjecie pixel po pixelu ;)
Pytanie tylko czy 1000 zl roznicy warto zaplacic za te drobne dodatki ... jesli roznica w cenie bedzie nie wieksza niz 500-600zl to sam jesli nie kupie do tej pory 40D bede powaznie myslal nad 50D.
gdzieś w którymś z podobnych wótków wyczytałem takie coś
20d=30d 40d=50d dopiero 60 będzie godnym zakupem
i mi sie to spodobało
dzięki temu czekam na 60 albo dopiero w tedy kupie 50 ponieważ analogicznie cena będzie musiała spaść
No nie do końca. ;)
To ISO w 50D jest kuszącą propozycją, która jednak ma znaczenie, no i zapamiętanie bodajże 5 obiektywów pod body...
~marcinko, ja jakbym miał pieniądze w tamtym okresie na kupno 50D to bym się nie zastanawiał, aczkolwiek już jakieś szkła były z wcześniejszych 'zabaw' ;).
Jeśli masz wybierać między szkłem jakimś fajnym+40D, a samym 50D i jechać z podpiętym szkłem niższej jakości to jednak wolałbym 40D, pamiętajmy, że to jednak od szkła zależy większość w tej zabawie. :))
Pozdrawiam, daj znać co kupiłeś! :D
Mam 40D obcowalem z 50D, ani przez chwile nie myslalem o zmianie. Majac 400D pobawilem sie 40D i nastepnego dnia mialem zmieniony sprzet :lol:
Zalety 50D, kalibracja szkiel (szkoda ze nie obu koncach zooma) i lcd. Koniec, 50D brzydko szumi, 6400 i 12800 jakie daje to uzyskam forsujac rawa z 40D.