Ustawienia C.fn w 50D

Ludzie, cały czas mnie chyba nie rozumiecie ;) Doskonale wiem, że nastawy, przysłona, statyw, wężyk są ważne, ale... chodzi mi o wyciśnięcie maksimum z pliku, który finalnie generuje aparat. Jak już wspominałem bawiłem sie trochę nastawami C.fn i jakość RAW'a się poprawiła. Stąd moje wątpliwości, że może są jeszcze jakieś inne ustawienie pozwalające wpłynąć pozytywnie na jakość obrazka, który generuje body.
Koledzy, myślałem, że odpowiedziałem na Twoje pytanie. Może nie jak krowie na rowie, ale jednak ;) Co konkretnie was interesuje ?

Rozszyfruj sobie znaczenie terminu: "jakość obrazka", może będzie Ci łatwiej zrozumiec tych kilka indywidualnych nastaw.
Tak na czysta logikę, gdyby jakieś opcje polepszały tzw "jakość obrazka" to czy nie byłyby już wgrane na starcie?

Kolego, ja nie wiesz, to się nie udzielaj. Nie chcesz pomóc, to Cię nie zmuszę. Opisałem swoje wątpliwości, skoro nie jesteś w stanie przeczytać ze zrozumieniem, to powrót do gimnazjum się kłania.
Tak na czystą logikę, może nie kupiłem tego aparatu jako nówki i wiele opcji było poprzestawianych ?

Cytat:

---

Zamieszczone przez Grajam

Kolego, ja nie wiesz, to się nie udzielaj. Nie chcesz pomóc, to Cię nie zmuszę. Opisałem swoje wątpliwości, skoro nie jesteś w stanie przeczytać ze zrozumieniem, to powrót do gimnazjum się kłania.
Tak na czystą logikę, może nie kupiłem tego aparatu jako nówki i wiele opcji było poprzestawianych ?

---

te " opcje" jak to nazywasz nie sluza specjalnie poprawieniu jakosci obrazu , a raczej dopasowaniu ergonomii do wlasnych potrzeb.

jesli zresetujesz do nastaw fabrycznych wszystko bedzie prawidlowo.

te nastawy dotyczasce koloru one odnosza sie do jpegow z puszki. tym samym wykluczasz " wycisniecie " wszystkich sokow z aparatu.
jesli chcesz uzyskac mozliwie wysoka jakosc , to warto przejsc na raw ( nie sraw , nastaw takze maksymalna rozdzielczosc) i obrabiac w komputerze , dlatego ze rodzaj obrobki zalezy od motywu i indywidualnych upodoban , a tych " opcje " nie znaja.

jesli chcesz wycisnac wszystkie soki to nastawiaj dobrze czas i przyslone , iso i odleglosc. to jest jedyna opcja pozwalajaca wykorzystac potencjal puszki.
skalibruj dla kazdego posiadanego obiektywu autofokus ( mikrotuning af)

takie i podobne odpowiedzi juz padly.

[/QUOTE]=Grajam;1264981](...)chodzi mi o wyciśnięcie maksimum z pliku, który finalnie generuje aparat(...) bawiłem sie trochę nastawami C.fn i jakość RAW'a się poprawiła.[/QUOTE]

Włączając funkcje odpowiedzialne za np. odszumianie surowego pliku raw w puszce faktycznie zobaczysz lepszy efekt, niż gdybyś wykonał to samo zdjęcie w taki sam sposób (ev, szkło, itp.). Bajer polega na tym, żebyś miał nad tym kontrolę i zrobił to lepiej samemu, a nie zdając się na kwarce. Powinieneś zapytać, czy dzięki funkcjom c-fn maksymalnie wykorzystasz dynamikę tonalną matrycy. Odpowiadam: nie. Kluczem jest światło i wszystko, co z nim związane.

ja wiem ale nie powiem :mrgreen:, bo nadal autor unika odpowiedzi jaka magiczna kombinacja Cfn tak poprawiła mu jakość zdjęć

Przecież poprawia - zwłaszcza na ekranie w podglądzie RAW-a w programie FS.

C.Fn nie ruszamy.

Ostrość 6
Kontrast 2
Nasycenie 1
Ton koloru 0