to po co nam gwarancje polskie ?Cytat:
Zawsze mozesz do Berlina wyslac... jaki problem?
Wersja do druku
to po co nam gwarancje polskie ?Cytat:
Zawsze mozesz do Berlina wyslac... jaki problem?
Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kase. Będąc monopolistą zgarnia się wielką kasę za wszelkie naprawy sprzętu. Zwykli ludzie są dla nich maluczcy liczą się tylko wielcy np wydawnicwa które dla swoich kupują po kilkanaście L-ek. To oni przynoszą kasę. Tą kasą można się podzielić z kimś kto będzie dbał żeby był tylko jeden serwis (bo zawsze można zagrozić że zmieni się serwis), ale to tylko przypuszczenie.
Magdo do dzieła może Tobie się uda!
Do tego, aparaty z gwarancja polska byly zawsze o wiele drozsze od tych z europejską. Prosty przyklad : Beafoto zawsze doliczala 300 zl wiecej do gwarancji PL.. tylko po co mi PL skoro Europejska jest honorowana rok rowniez i w Polsce a potem jeszcze rok w Europe. Tylko dla samego faktu posiadania Gwarancji Canon Polska? W niczym to nie ulatwia zycia.
ABJ gdzie ??????????????????????????????/Cytat:
tylko wyslal tam gdzie trzeba...
o czym ty mowisz ?????????? to lepiej odrazu zlikwidowac serwis canona w polsce
jesli by chodzilo o jakis obiektyw 70-200 2,8 to wyzucil bym go na smieci zamiast sie stresowac w serwisie na zytniej chodzilo o duzo drozszy i wcale nie placze tylko Magda sprowokowala te dyskusje i zobaczymy co z tego wyniknie chociaz wiekszosc znas wie juz dobrze ze nic
gdzie? do Berlina...
Tylko my polaczki musimy sobie pobic pianke, jaki to polski serwis jest shit i w ogole...
dla mnie to zenada... skoro stac mnie na szklo za kilkanascie/dziesiat tysiecy, to stac mnie rowniez zeby zaplacic za DHLa do Berlina, bo gwarancja przeciez obejmuje cala europe, right?
Ja moze jestem jakis inny, ale wole sobie sam szybko poradzic z problemem niz mazac sie na forum i tracic czas... robic z siebie ofiare... wole robic zdjecia...
Prosta zasada, nie podoba sie, to sa inne piaskownice... (mysle o serwisach)
Natomiast jak ktos chce, to zawsze sobei znajdzie problem...
ABJ ty chyba czegos nie rozumiesz
mieszkam w polsce i gwarancja canona daje mi serwis w polsce i jest problem z tym serwisem i to jest problem i ten problem ma obowiazek rozwiazac Canon
a nie gadanie polaczkow o pianie bo nie jestem polaczkiem
ja nie musze nawet wysylac dhlem bo stac mnie na wyjazd do berlina tylko nie oto chodzi
jak nie bedzie dobrego serwisu w berlinie to co bedziesz wysylal do hiszpani albo japoni ??
jest jeden serwis i jak juz wczesniej gdzies ktos napisal moglo by byc wiecej ale czesci nie moga dostac to chyba jest cos nie tak. Jakis układ ??
zalatwiam teraz naprawe sony vaio ktory kupilem w Dubaju bo kupilem go jakies 4 tys taniej niz w polsce
i serwis jest w belgi tego laptopa opiekun dzwoni co chwile informujac mnie czy
dostalem karton do transportu
ze przesylka doszla na doserwisu
ze jest juz realizowana naprawa
i wlasnie to jest to czego brakuje w canonie
wiec zanim cos napiszesz zastanow sie i sprawdz jak jest to w innych firmach w takich przypadkach
niewiem jak to jest przy laptopach sony za 2 tys ale ja nie kupilem sprzetu Canona za 2 tys
czyli "dla zasady" , "nie, bo nie" itp... nie interesuje mnie jak jest gdzie indzie...
uzywam Canona i interesuje mnie naprawa sprzetu Canona. Nie chce sie klocic i spierac, ale dla mnie to po prostu szopka...
ja wole miec naprawiony sprzet niz dla zasady sie przepychac z polskim Canonem...
peace
udanych kadrow :)
wlasnie Magdo to jest szopkaCytat:
Nie chce sie klocic i spierac, ale dla mnie to po prostu szopka...
placimy za to duze pieniadze wiec chyba mamy prawo wymagacCytat:
ja wole miec naprawiony sprzet niz dla zasady sie przepychac z polskim Canonem...
jak mowie, ja wole robic zdjecia, niz sie przepychac z jakims serwisem :)
pozdro :D