Wersja do druku
chyba polityka C jest taką że do obiektywów "amatorskich" dodają instrukcję, a do tych za większą kasę nie, bo uważają że to dla zaawansowanych lub profesjonalnych użytkowników którzy już wiedzą co i jak. Moim zdaniem to logiczne myślenie - tzn zbędny dodatek i sposób na oszczędnośćCytat:
Zamieszczone przez airhead
Do wszystkich dodają.Cytat:
Zamieszczone przez spino
Witam
Szybkie pytanko.
Czy w obiektywie 70-200L f/4 w położeniu przełącznika na AF można manualnie wyostrzyć ?
Wiem że były takie szkła..
Wystarczy odpowiedz "tak" lub"nie" bez wysyłania mnie do googli czy instrukcji
Tak, FTM jest w tym obiektywie
Niestety odpowiedz "tak" jest za krotka i nie mozna jej zamiescic na forum :mrgreen:
Chyba każdy obiektyw z silnikiem USM ma FTM.
Bardzo dziękuje kolegom za szybka i rzeczowa odpowiedż
IMHO niezbędny dodatek.Cytat:
tzn zbędny dodatek i sposób na oszczędność
Oszczędność żadna bo użytkownik płaci więc zysk raczej.
Obowiązek załączania instrukcji ma każdy producent ,nie tylko w fotografii.
Tak,wiem w wielu wypadkach a raczej wpadkach :smile: sięgamy do instrukcji gdy pojawiają się kłopoty..
IMHO warto przeczytać przed uruchomieniem sprzętu.
Zdarzało mi się żałować szybkiego działania "na intuicję" ....
I całkowicie nieodpowiedzialny!Cytat:
Zamieszczone przez airhead
Informacja o tym, że worek foliowy w który zapakowany jest skórzany woreczek, stanowi zagrożenie dla życia dzieci podana jest jedynie w 7 językach. Polskiego oczywiście nie ma.
Takiej informacji brak na pozostałych workach foliowych, w które zapakowany jest obiektyw i osłona przeciwsłoneczna.
W instrukcji do mojego C70-200/4L brak jest również jakiejkolwiek informacji do czego można wykorzystać dołączony woreczek skórzany. Profilaktycznie nigdy z niego nie korzystałem.
Ja do mojego 70-200 F4 IS też nie dostałem instrukcji po polsku, na szczęście znam inne języki więc nie było problemu :)
CholerciaCytat:
Zamieszczone przez happytommy
A mnie się uczyć nie chciało...
Ale tak na zasadzie zadań z poziomu najniższego IQ czerwona kropeczka do czerwonej kropeczki...i działa. .Słowo!
Panom z Canona historia zakończyła się na 89 roku i myślą że Europa kończy się na Odrze,a dalej to Syberia
Gdyby jakaś większa grupa konsumentów się zebrała to Canon miałby kupę problemów prawnych z Urzędem Ochrony Konsumentów czy jakoś tak.Wszak potęgą gospodarczą nie jesteśmy ale największym krajem Europy już tak.