Jakby ktoś kupował płyn i patyczki to możemy zrobić społę. Przy f11 zaczyna mi coś być widać.
Wersja do druku
Jakby ktoś kupował płyn i patyczki to możemy zrobić społę. Przy f11 zaczyna mi coś być widać.
ehhh ludki ludki :) ja to lamer jestem ale jak widze ze dalej niektorzy maja problemy z czyszczeniem matryc to ehh :)
matówka
Bierze sie kawalek bursztynu, nagrzewa drucik i wtapia w burszytn.
pozniej pocierasz bursztyn o np ubranie i przykladasz w poblize matowki - fajnie sie syfy do niego przyklejaja :)
matryca
idziesz do sklepu i kupujesz pedzelek nylonowy. Musi byc nulon.
Najlepsze sklepy to te z akcesoriami malarskimi a nie pedzelki do farbek plakatowek za 5zl.
Kupuje sie pedzelek taki z profilem, nastepnie trzeba go dokladnie umyc by zmyc ten klej ktory nadaje profil (czasem jest ciezko, dlatego ma byc nylon).
Jak sie zmyje ten klej , jakims plynem do odtluszczania to mozna taki pedzelek na koncu umyc w plynie do czyszczenia optyki albo wodzie destylowanj, lub bardzo czystym alkoholu.
Taki pedzelek mozna sprawdzic na jakims filtrze z powlokami czy nie zostawia sladow poprzez pocieranie i pedzlowanie filtra.
Jak nie ma sladow mozna delikatnie przejechac matryce. nylon elektryzuje sie troszeczke co sprzyja przyciaganiu syfu do pedzelka.
Pedzelek nadaje sie tez do matowki.
Uzytkuje 300D od stycznia i praktycznie mialem 3 syfy od nowosci ktore znikly raz na zawsze i teraz nawet nie mam potrzeby przedmuchiwania matrycy.
Sorki jesli wyzej opisane metody gdzies juz byly opisane, ale mysle ze warto przypomniec.
[edit]
wlasnie przeczytalem poradnik, bardzo fajny :) jest i technika z pedzelkiem :)
ale warto z bursztynem wyprobowac takze :)
Może tu
http://fovea.perso.cegetel.net/IonizerE.htm
CIekawy sposób
Ja chyba nie mogę czytać takich forumów....Na mój gust to "sztuka dla sztuki"! W jakich powiększeniach trzeba oglądac te foty by mieć TAKIE problemy?!Ja swoje foty robię w odbitkach 20x30 a CZASEM większych - i nie zawsze to co odrzucam na ekranie - jest źle odbierane "on the wall".Bo czasem robię odbitki ze zdjęc które pomimo błedów technicznych - SĄ WYJĄTKOWE.I choc sam mam do nich zastrzeżenia - puszczam dalej bo wiem co w nich jest ważne.I często z niewiarą słucham: jakie wspaniałe zdjecie..Więc - może przestańcie się "katować" niedoskonałością swoich sprzętów w myśl zasad: "jak się chce psa uderzyć...." i " dobry lekarz ZAWSZE coś znajdzie". Bo - jest jeszecze jedno przysłowie - z moich ulubionych: "złej tanecznicy..." etc.Jako lekarstwo na stres związany: z BF i AF; brydną matrycą; za krótkim lub za długim...obiektywem - zalecam: wybrać najlepsze wg siebie foty, zrobić odbitki 20x15, włożyć w porządną oprawę - i pokazywać znajomym!Naprawdę - mocno pomaga.A jak się trafi coś extra - wysłac do National Geografic czy gdzieś....Jak jest NAPRAWDĘ extra - dadzą znać :-)
Widziałeś kiedyś zdjęcie z brudnej matrycy przy f/22? Nie? To zobacz, wróć i przeproś. Nawet na najlepszych zdjęciach, niezależnie czy odbitka 9x13 czy 30x45, pierwsze pytanie, które zadadzą ci "znajomi" będzie brzmiało: "a co to te czarne plamki?". No chyba że zdjęcie to czarna plama z nielicznymi wzorkami jak np. fajerwerki.Cytat:
Zamieszczone przez hekselman
Czytalem te wszystkie watki o czyszczeniu matrycy i myslalem ze mnie to na razie nie dotyczy, a dzisiaj w lesie przy zmianie obiektywu sypnelo woda z lisci i...(wstyd sie przyznac do nieostroznosci :cry: )
i stalo sie to o czym w najgorszych snach nie snilem.... chlapnelo mi na aparat.
Pomyslalem ze luzik...woda to nic sie nie stanie
a wieczorem przed kompem: na zdjeciach wieeeeelka smuga....
spojrzalem do srodka aparatu a tu na matrycy slad wielkosci 5mm
Jestem zdesperowany i potrzebuje do czwartku wyczyscic matryce z tego syfu (do czwartku bo pozniej lece do Japonii na 3 tyg. a tam sie raczej nie dogadam :wink: )
W tym momencie zwracam sie z prosba o podanie linka gdzie moglbym nabyc sprzet do czyszczenia zeby w miare szybko go dostac.
Please HELP!!
Aha... Znalazlem cos takiego:
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=59240492
ale nie wiem czy ten plyn sie nadaje i ewentualnie jakiego materialu uzyc w polaczeniu z nim
mxdanish spoko, nie przejmuj się, jak zdjęcia będą dobre to do National Geographic przyjmą, mimo tych smug, a i znajomym się spodobają, jak tylko nie będziesz zbytnio powiększał ;-)
A teraz serio (nie nabijam się, rozumiem powagę problemu). W Ełku możesz mieć problem z awaryjnym dostaniem stosownego sprzętu - aczkolwiek gadaj z Tomkiem Golińskim i z Czachą - do Białegostoku daleko nie masz, a może oni coś mają w tym temacie, albo chociaż będą wiedzieli gdzie szukać.
A w sytuacji naprawdę "emergency" (jeśli wyjazd i fotki z niego są dla Ciebie na tyle ważne, że jesteś gotów zaryzykować), to ja bym próbował jakoś delikatnie mechanicznie - np. mikrofibrą (i potem grucha na to, co ewentualnie z niej zostanie). Do zera nie doczyścisz (przy małych przysłonach coś tam się zawsze pałętać będzie), ale jak rozumiem masz problem "ogólny" - wszystkie zdjęcia są skopane, niezaleznie od przysłony.
No a w ostateczności... szybki wypad pociągiem na (tfu tfu) Żytnią, albo ewentualnie poszukaj jakiegoś lokalnego serwisu i spytaj jak oni to widzą. Jednak moja żona jest z Ełku, a niestety nie kojarzy żadnego punktu napraw tego typu.
Lepiej uważaj - to jest płyn do optyki. To są jednak trochę inne założenia niż jazda po filtrze na matrycy :-/ A nikt nie sprzedaje Eclipse + PecPads? Może mógłbyś się zdzwonić na błyskawiczną wysyłkę/odbiór?Cytat:
Zamieszczone przez mxdanish
Ja nic nie wiem. W Bialymstoku bym nie probowal czyscic. Sprzetu tez nie mam (poza zestawem do czyszczenia obiektywow, ale to chyba nie ta zabawa - taki jak w linku).
Ktos pisal, ze na Zytniej robia jakies czyszczenie od reki, a do Japonii to chyba przez Warszawe?
Zreszta, w Japonii tez pewnie maja serwis Canona jakis ;)
hehe, dziekiCytat:
Zamieszczone przez muflon
Sytuacja moze stanie sie prostsza poniewaz w czwartek i piatek bede w Gdansku a obecnie jestem jeszcze w Walczu (a to chyba jeszcze mniejsze niz Elk)Cytat:
Zamieszczone przez muflon
to chyba odpada:Cytat:
Zamieszczone przez muflon
1.brak czasu
2.troszke sie boje po tych wszystkich postach odnosnie tego ''serwisu''
Cosik mi sie wydaje ze bede musial kombinowac z mikrofibra
Ale jakby ktos z trojmiasta mial na zbyciu sensor swaba i kropelke Eclipse to bym chetnie zakupil :-)