-
Jak niektórzy z Was wiedzą, miałem chrapkę na to szkiełko.
Odkupiłem je od użytkownika czarny1999. ;)
Przy swoich mankamentach, ma też cechy mogące dać wiele radości.
Zwłaszcza w niewłaściwy sposób używane, przerysowania perspektywy mogą być zabawne. :D
-
Widzę że Twój egzemplarz ma identyczną przypadłość jak ten, z którego ja korzystałem - prawa krawędź nieostra.
-
Wieża "Pieprzniczka" w posiadłości Powerscourt.
VIII earl zbudował ją w 1911 dla uczczenia wizyty Księcia Walii.
Kształt wieży wicehrabia nakazał architektowi skopiować z... pieprzniczki znajdującej się w jego jadalni.
No cóż... kazdy lord ma prawo do swych prywatnych dziwactw. :mrgreen:
Zdjęcie oczywiście z Sigmy 12-24mm, ogniskowa 12mm.
-
40d, f/8, 10 sek, ISO 100 - flary nie usuwałem (a o nie - nie trudno)
-
To może coś z krzaczorów... :)
Dalej Powerscourt - tym razem część centralna: Ogród Japoński. ISO800, f/7,1, ogniskowa 24mm (dla odmiany), 1/125s. Statywu mi się nie chciało rozkładać - możliwość pracy praktycznie z dowolnym ISO rozleniwia... :)
-
Dziś na Półwyspie Howth była naprawdę ładna pogoda (niezwykłe jak na IRL).
H.G. Wells opisywał widok z Półwyspu Howth jako jeden z najpiękniejszych na świecie.
Canon 5DMkII, 1/64s, f/16, ISO200, ogniskowa 12mm
-
Sigma 12-24 fajnym IMO szkiełkiem jest... :D
Nawet poczciwy Czaplinek wygląda ujęty z szerokiego kąta tak jakoś... zagranicznie! ;)
Sigma 12-24mm f/3.5-4.5, Canon 5DMkII, ISO100, f/10, 1/160s, @12mm, z ręki.
-
Z tym szkłem trzeba jednak uważać... Bo potem przeglądając wakacyjne zdjęcia, człowiek się zastanawia, co to za potwory pofocił? A może to teściowa? :D
-
Jesiennie...
f/13, 1/10s, ISO100, statyw
-
To ja odpowiem wiosennie :)
Dziedziniec zamkowy - fotografia wyróżniona w konkursie na zdjęcia do kalendarza miasta Szczecina na 2010r.
12mm, f/8, 1/125s, iso-100