:twisted: A mnie cie wcale nie zal. Falszywy i zaklamany czlowiek z ciebie.
Zlo wyrzadzone powroca.
Wrocilo do ciebie a powroci jeszcze wiecej.
Wersja do druku
:twisted: A mnie cie wcale nie zal. Falszywy i zaklamany czlowiek z ciebie.
Zlo wyrzadzone powroca.
Wrocilo do ciebie a powroci jeszcze wiecej.
Widze ze napisales bardzo ambitna informacje w swoim pierwszym poscie, moze ja rozwiniesz:?:
Mac - współczuję! Ja nigdy nie zostawiam sprzętu w samochodzie. Zawsze zabieram ze sobą.. no ale rozumiem, nigdy nie wiadomo kiedy coś takiego się wydarzy...
A post pana W. zostawię bez komentarza..
Nie no, post jest piekny - jakbym czytał jakiegoś sekciarza. ;)
Zlo wyrzadzone powroca.
Wrocilo do ciebie a powroci jeszcze wiecej.
Post byl do wiadomosci Mac'a. Jesli sam adresat jest swiety to niech powie co nie co o swoich poczynaniach. Jesli osoba ktora skrzywdzil sie zgodzi to upublicznie jego poczynania lecz nie na forum bo to nie miejsce. Tutaj tylko mu nie wspolczuje, malo tego, ciesze sie ze ktos mu dokopal choc to tylko strata materialna a to pestka w porowaniu z tym co on zrobil komus.
Jest zerem moralnym.
zauważ że to forum nie jest "forum osób świętych i autorytetów moralnych" tylko "Forum użytkowników aparatów Canon" więc wtrącanie jakiś osobistych wycieczek jest bardzo nie na miejscu - większości nie obchodzi co kto zrobił czy nie na gruncie innym niż tematyka forum bo to nie miejsce ku temu.. My współczujemy utraty sprzętu a nie interesują nas czyjeś sprawy osobiste, więc proponuję moderatorom prewencyjnie wykasowanie wszystkich postów po ostatnim poście Mac'a włącznie z moim.. bez sensu przenosić do pralni, lepiej wywalić
Pozdrawiam
Artur
To po co w ogole pisales poprzedniego posta:?:Cytat:
Zamieszczone przez Wojt_As
To bylo w stylu IV RP: ja wiem ze on jest zly i mam dowody, ale wam nie powiem bo nie moge.
--
Popieram Artura co do wykasowania czesci postow z tego watku.
apropos kradzieży. miałem głupią sytuację w czasie ferii w Rzymie;/
Wyszliśmy z hotelu- ja mam swój sprzęt przy sobie, ale ktoś zostawił swoją Minoltę Z3 w dzień przed wyjazdem
żadnych śladów włamania, recepcjonistka podała oczywiście złe adresy policji, która działa jak w Polsce... samolot był dzień później i 500zł w du%e...
dąże do tego ze sobie sprzątaczka zabrała:)
Nie wiem kim jest Wojt_As i do czego zmierza. Nie mniej mamy demokrację i wolność słowa więc niech sobie pisze co chce.
Jeśli zostanie raz okradziony pewnie zmieni zdanie i zrozumie coś więcej. Na razie kierują nim jakieś niskie instynkty. Życzę mimo wszystko powodzenia i pomyślności :) Wojt_As'owi.
Dziękuję wszystkim za zainteresowanie sprawą i za pomoc.
jedynie co możemy zrobić to szukać czy czasem ktoś nie sprzedaje tego sprżętu:/