Ale onanizatorzy sprzetowi to powazna grupa i ona lubi wiedziec co kto czym robi :)
No i co najwazniejsze: jak :mrgreen:
Wersja do druku
Ale onanizatorzy sprzetowi to powazna grupa i ona lubi wiedziec co kto czym robi :)
No i co najwazniejsze: jak :mrgreen:
ta.. do kazdego numeru powinno sie dodawac plakaty z wypasionymi obiektywami, a co kwartal kawalek aparatu do samodzielnego montazu :D
O... wlasnie :D Widze ze dobrze kombinujesz :mrgreen:
To w takim razie rozmawiamy o gazecie foto czy o albumie foto? Nie wiem, czy wiesz, ale to jest różnica ...Cytat:
Zamieszczone przez Czacha
A na wystawach bywam, a jak , nawet dosyć regularnie
Pozdr,
T.
... tak, i po roku będzie już każdy miał komplet śrubek do klapki od akumulatorka :-DCytat:
Zamieszczone przez Czacha
Hmm, chyba nie zrozumiałeś - ale nie szkodzi, podpowiem. :)Cytat:
Zamieszczone przez adamek
Miałem na myśli papier, na którym będzie drukowana ta "gazeta foto".
Pisząc o jakości wydruku, również miałem na myśli tą "gazetę foto" ... to tak już na przyszłość ... ;)
PS" W sumie to mogłem w jednym poscie wrzucić ..., ale ok, nastepnym razem ... :roll: "
Tak w kwestii formalnej. Miesięcznik nie jest gazetą. Gazeta to jest coś co się ukazuje codziennie, miesięcznik jest czasopismem :) Niby nic, a jednak nie to samo.:)
Zgadza się! :) Dlatego używając tego zwrotu wrzuciłem go w "", poza tym sam topic został tak zatytułowany (ale do podwójnego "" już nie będę przecież wrzucał ... :-D )Cytat:
Zamieszczone przez marekbp
Kupiłbym.
Tylko czy za 4-5 złotych uda się wydrukować fotografie na porządnym papierze (kredowy to się chyba nazywa), bez reklam zajmujących 45% powierzchni?
Czy ta "gazetka" miałaby być również odpowiedzią na temat "Legitymacja fotoreporterska"? :mrgreen:
Z polskiej prasy o fotografii (nie o fotografowaniu) ani w BF, Pozytywie czy Fotografii nei spotkałem się nigdzie z podpisami "czym było zrobione zdjęcie".
Nie ma takich opisów także w prasie zagranicznej (chociażby w B&WPhotography które często przeglądam. Jest tam tylko napisa jak duża jest odbitka i na jakim rodzaju papieru - baryt, czy plastik.).
Widziałem takie podpisy w jakiś konkursach w Foto, czy Foto-Kurierze...
Ale śmieszyło mnie to.
Z prostej przyczyny. Bo jest to nic nie mówiąca informacja.... i dokadnie nic nie zmieniajca. Bo to, że zdjęcie jest wykonane canonem a nie sinarem wcale go nie dyskwalifikuje.