Moje fotki nie były rasowane - kwestia dobrego ustawienia światła - ok 20 min kombinowania lampka na biurku, szklanka z pecherzykami, doświetlanie z jednej strony flashem na kablu, z drugiej czołówką diodową żeby były te gwiazdki :)
a o poranku w trawie tylko poprawiony kontrast lekko plus lekkie wyostrzanie i usuwanie pyłków kurzu z foty co mi się na matrycy osadziły
teraz niestety musze Wam powiedzieć jedną prawdę - dobrego macro bez dobrego statywu nie zrobisz :)
przy dużych powiększeniach 1. drżenie rąk przeszkadza staje się bardziej widoczne 2. głębia ostrości jest mała więc często trzeba robić na f16 tamta kropelka z linku z 100tki to na 4.5 było robione. Mając na uwadze zbliżenie robi się ciemno a na pełnej dziurze to za dużo ostre nie będzie. podbijanie ISO na wysokie trochę tracisz jakość fotki
STATYW, STATYW i jeszcze raz statyw. Może zamiast 100 kup 90 tamrona plus dobry statyw z możliwością robienia zdjęć z poziomu ziemi (ja wcześniej takiego nie miałem i musiałem kombinować z ustawianiem statywu na boku :)) ogólnie Polak potrafi - można też chodzić ze skarpetą wypchaną fasolą - ale wygoda pracy mniejsza :)