Ale chyba by aberował co ?
Dla mnie to wbudowany Chip w moim głowie podłączony to soczewek zainstalowanych w oczach. W sumie jak widać na avatarze to taką mam, ale jedną i dużą :(
Wersja do druku
a ja bym tam chciał takie szkło co by w moich myślach czytało, jaką sobie tam GO wyobrażę taka mam, winieta tam gdzie chcę, miejscowa kontrola ekspozycji, kadrowanie z kontrolą perspektywy we wszystkich wymiarach na pstryknięcie palców, inteligentne sprzężone z lewą półkulą mózgowa , mogło by jeszcze kontrolować pogodę tak by zawsze jakaś, mała chmurka rozpraszająca odpowiednio światło się pojawiała na niebie jak mam sesję, portretową, mogło by jeszcze robić miejscowy tint kolorów i miejscowy bracketing balansu bieli ...:)
Będę realistą. Canon 70-200 f/2.8 IS L USM.
A jak się rozpędzę to 18-400 f/1.8 (lub jaśniejszy :) ) IS L USM. Ważący nie więcej niż 1 kg bo mam słabą głowicę w monopodzie. Takie coś jest całkiem możliwe, potrzebny tylko niewielki rozwój dziedzin z zakresu polimerów.
Obiektyw, który sprawi, że zdanie: "nie sprzęt robi zdjęcie, a fotograf" przestanie być prawdziwe. ;) W końcu nie po to człowiek wydaje majatek na L'ki, żeby robić kiepskie zdjęcia, więc niech albo to ten sprzęt będzie robił dobre zdjęcia, albo L'ki kosztują 100 złotych. ;)