Na pełnej klatce trzeba będzie najprawdopodobniej skręcić zoom do 19-20 mm.
Wersja do druku
Na pełnej klatce trzeba będzie najprawdopodobniej skręcić zoom do 19-20 mm.
e... to chyba sam polar był, ale w górach one zawsze działają mocnej (więcej promieniowania UV) i często niebo wręcz czarne częściowo wychodzi
To jest tylko polar. Jaka szara polowka..? Przeciez polar nie daje rownomiernego sciemnienia nieba, bo to zalezy od kata ustawienia slonca i idzie przejsciowo. To jest wylacznie polar, a ja nawet mysle, ze wcale go tu nie ma, bo zaleznie od strefy geograficznej da sie wyciagnac takie niebo na samej Velvii chociazby... :)
czy można kupic 1 filtr polaryzacyjny taki porządny 77mm :) i dokupować redukcje na mniejsze obiektywy czyli w moim przypadku 72 i 58.
Brakuje wtedy osłony przeiwslonecznej czy to bardzo pogorszy jakosc tz kontrast?
pozdr
trochę mi szkoda kasy na filtry polaryzacyjne na każdy obiektyw, biorąc pod uwagę że wielu widoczków nie robie ..raczej portrety.
i pytanko jeszcze jedno. Czy warto kupic filtr polaryzacyjny canona ? ( tylko nie ma wersji slim) W stanach kosztuje jakies 124 $.
mozna
ogolnie, to pogorszy kontrast i tyle. zwlaszcza, ze zapewne mowimy o robieniu zdjec bez statywu, czyli reka ten obiektyw nie bedzie oslaniany od swiatla przy robieniu zdjecia
polar jest glownie przydatny w obiektywach szerokokatnych. nie mowie, ze w innych sie nie da, ale to wlasnie w szerokim kacie najczesciej sie go stosuje. tak ze martwilbym sie przede wszystkim o ten jeden obiektyw a potem ewentualnie o inne
dzięki
przedewszytkim chce go używać w 17-40 4 na 5D.
Więc powinnam kupić wersję slim ....aczkolwiek dekielek podobno spada ze slimów.
na 17 nie fotografuję przeważnie bo jest małe zniekształcenie , wiec może jednak nie brać slima?
Oprócz tego podepnę go czasem pod 85 1.8 ( no i może 135 2.0 ) ...
Głównie chodzi mi o ładne niebo na sesjach ślubnych bo nie chce mi sie coraz bardziej podbijać nieba w PSie :)
no i ogólnie do odblasków :)
pozdr
Być może się nie znam ale ja zawsze myślałem że filtr polaryzacyjny podnosi kontrast, bardziej uwidacznia kolory i że jedynie co jest na nie to to że zabiera dużo światła.
Ja mam polar ale używam go tylko do obiektywu do którego go wkręcę, nie bawię się w przejściówki choć ostatnio się nad tym dużo zastanawiałem. Znalazłem więc na forum a nawet chyba w tym wątku info o systemie Cokin i narobiłem sobie na to ochoty. Podepniesz to do każdego obiektywu nawet do tego co kręci mordką no i możesz np. założyć dwa filtry szarą połówkę i polara i nie bawić się w ustawianie,które to sprawiać będzie zapewne sporo problemów.
podnosi kontrast ale jak wpadają odblaski gdy nie ma osłony przeciwsłonecznej to kontrast i tak zmaleje.
co do polara- jest lepiej mieć zwykły okrągły a resztę flitrów w cookinie. ..przyjamniej ja tak wyczytałam. Sama nie posiadam cookina :)
Ale mam mega dylemat który wybrać flitr polaryzacyjny..a przyzam że tanie nie są :( slim czy zwykły. Chce kupic bhphoto i wydac nie wiecej niz 120$
pozd
Monii ja tam zawsze robię zdjęcia z polarem bez osłony bo jak go ustawić, koszmar, spadku kontrastu nie zaobserwowałem jak do tej pory. Mój filtr to Hoya Super HMC ale nie slim. Filtr nakręcany dodatkowo na filtr UV również Hoya, nigdy na goły obiektyw. Dekielek się trzyma tylko że przydatne to jest w momencie jak chowasz aparat do torby a jak chowam to zdejmuję polar więc problem z dekielkiem dla mnie żaden. A jak robisz zdjęcia na ślubach to aparat zazwyczaj jest pogotowiu w ręku czy na szyi więc dekielkiem bym się nie przejmował.
Pozdrawiam