Jakich chińczykach i jak to mocujesz? Bo z tego co patrzyłem, to np Qantuumy mają mocowanie Bowensa, gdzie indziej widziałem mocowanie/przejsciówkę na Elfo, ale takie na Hensele jeszcze nie trafiłem.
Wersja do druku
Bowens, nie boiling. Boiling to jakaś zupełnie najtańsza chińszczyzna, znaczy wygląda identycznie jak funsports, ale jest zniewiadomokąd.
Znaczy dokładnie - jakich? Bo nie wydedukowałem jakie sprzedajesz / sprzedawałeś. Quantuumy?
Według mnie najwygodniej mieć:
- duży okta (co najmniej 140) i odpinany plaster do niego
- dwa średnie, tak 60x90 lub ciut więcej
- mały wąski soft z plastrem (lub samymi żeberkami)
do tego lampy im mocniejsze tym lepsze, dwie na początek, ale lepiej trzy.
Iwan - takie przejściówki można bez problemu zakupić choćby na e-bay.
Pzdr.
witam jestem początkujący w fotografii(normalnie zajmuję się filmowaniem) i stanąłem przed wyborem lampy błyskowej do portretu ponieważ światło stałe mi nie starcza żeby dostatecznie oświetlić jak potrzeba posiadam aparat Canon 400D z kitowym niestety narazie obiektywem na allegro znalazłem takie lampy do wyboru w moim przedziale cenowym http://allegro.pl/item366548074_stud...placalna_.html
oraz
http://allegro.pl/item367837712_prof..._warszawa.html
Dodam że ta druga chyba nie ma mocowania parasola który będzie trzeba jednak przymocować. Która z nich polecali byście, dodam że jedna ma napięcie wyj na wtyczce 6V a druga 12V (jakie pasowało by do mojego aparatu nie znalazłem). A może jakąś inna lampę w tych cenach??
Mam trzy sztuki tej pierwszej, do portretu w zupełności wystarczy. Tyle, że jedna to mało. Jak jedna to przynajmniej dokup blendę. Dwie to dobry start.
Już mam blendy a może ktoś wie o co dokładnie chodzi z tym napięciem bo wszyscy sie chwalą ze ich lampy maja bezpieczne napięcie na wyjściu a jest ono rożne 6,9,12 i ponoć wszystkie działają na 400D to o co chodzi z tym bezpieczeństwem??
do rozproszenia światła lepsze parasolki czy softboxy?