Dla niektórych zasadniczy - bycie na tzw. topie.
Dla innych, tych nielicznych, to kwestia łatwiejszego zarabiania pieniędzy.
Wersja do druku
Dla niektórych zasadniczy - bycie na tzw. topie.
Dla innych, tych nielicznych, to kwestia łatwiejszego zarabiania pieniędzy.
Łazuka u Dudka śpiewał tak:
"I poczułem, że chociaż pałam,
To przyczyna pałania nowa!"
Tak przynajmniej to działa u hobbystów. A zawodowcy zawsze znajdą poważniejsze usprawiedliwienie ;)
Taki ma to sens, że można wiele z tego co się potrzebuje posiadać kupując 1Ds. A i tak pewnych spraw będzie brakowało (choć w kilku kwestiach może być gorzej, ale to gorzej akceptujemy). Za te same pieniądze możemy mieć D3 plus 24-70/2.8 i 70-200/2.8 VR. Zysk mamy sprzedając te same szkła u Canona. Patrząc na to z tej strony to się opłaca. Co ważne, nad D3 myśli wielu zajmujących się fotoreporterką ślubną. Wielu już ten aparat kupiło (a miało 5D ). Do tych celów (a także do sportów halowych, reporterki miejskiej itd.) D3 jest ideałem.
Dla mnie ideałem byłoby mieć D3 z jasnymi szkłami do 200mm i 40D tylko i wyłącznie ze 100-400L. Czy myślę o czymś takim? Ano myślę.
Czy tak to powinno wyglądać? Nie powinno. Cały czas się łudzę, że Canon wypuści w końcu aparat nie dla swoich księgowych a dla fotografów, który będzie konkurencją dla D3. Ten ostatni idealnie wstrzelił się w pewną lukę na rynku i zbierze z tego powodu ogromne profity.
Wszystkim niecierpliwym szczerze (a zarazem troszkę tajemniczo) radzę poczekać do PMA na przełomie stycznia/lutego 2008. Konkretów nie ma - tylko gdybanie, ale 'ptaszki ćwierkają' że następca 5D ma być.
"Znafcy tematu" już dawno przekreślili nową piątkę jako kandydata "Ostatnią nadzieję czerwonych"...
Mam też nadzieję, że to tylko noworoczne szaleństwo, ale na DPR to goście piszą nawet o exodusie do Nikona! :roll:
Pytanie: jeśli 5D za $2000 faktycznie sprzedaje się dobrze i wciąż, to czy należy się spieszyć z nowym?
Jezeli 5d m2 bedzie miał 8kl/s, synchronizacje z flashem 1/320, lepsze iso to moze powalczyc z d3
Jeśli będzie miał taki AF jak teraz, to będzie mógł sobie powalczyć.. z 40D. Na szczęście w canonie też są myślący ludzie. Czasem myślący wolniej niż inni, ale zawsze. Miejmy nadzieję, że tym razem pomyślą od dobrej strony. Czego im z całego serca świątecznie życzę..
racja, zapomniałem o AF
Nie tak dawno, może rok temu, czytałem na różnych forach lamenty posiadaczy żółtego paska, że Nikon zostaje w tyle, matryce szumią...Teraz triumfują.
Może warto wziąść węgiel na wstrzymanie?:-)