Cieżko to jednoznacznie określić a jeszcze trudniej opisać, trzeba zrobić dwa takie same zdjecia np. 17-55 i 24-105 i porównać. Uogólniając nazwałbym to różnicą w kontraście i nasyceniu kolorów.
Wersja do druku
Nie mając ani jednego ani drugiego obiektywu trudno przeprowadzić taki test. Przecież dylemat małej plastyczności ma się właśnie przed zakupem. Czy jest gdzieś dostępne takie porównanie (jak w tytule wątku) ale właśnie pod kątem reprodukcji szczegółów przy małych kontrastach a nie ostrości?
Przepraszam z góry za to co teraz napiszę: czy pisanie o plastyczności (kontraście, kolorach) w czasach fotografii cyfrowej, gdy mamy do dyspozycji masę narzędzi do dowolnego kształtowania efektu końcowego fotografii nie jest problemem raczej teoretycznym? Rozumiem gdy ktoś pracuje na slajdach - w tej sytuacji szkło i jego własności optyczne mają decydujące znaczenie dla efektu końcowego, ale RAW-y dają przecież o wiele większe pole manewru (oczywiście materiał wyjściowy musi mieć odpowiednią rozdzielczość i rozpiętość tonalną - nie wszystko da się podciągnąć w sofcie).
A ja czekam aż do 24-70 2.8 dołożą IS
wtedy będzie idealny
Tylko że jak do 24-70 dadzą IS to wtedy cena może być nieciekawa. A poza tym wątpią żeby w niedalekiej przyszłości wypuścili jego nowszą wersję.
dlatego mam 17-55 i lekką dziurę 55-70
PS
dobry obiektyw zawsze jest w cenie
I jednym i drugim robiłem dużo zdjęć, nie takich samych ale w tych samych warunkach. Różnicy nie widzę czy to pod kątem 'plastyczności', czy kontrastu/nasyceniu. Opinia oczywiście subiektywna i możecie mnie nazwać ignorantem skoro nie widzę tej wyraźnej różnicy i "świetlistości" ... tego wewnętrznego fuj ;) .
Gdyby myśleć jak piszesz, to po co komu 40D + eLki, wystarczy mieć zwykłą "małpkę" za 500zł a reszty dokonasz w PS.
To może się poprawię, mi bardziej podobają się zdjęcia z 24-105 i lepiej mi się z nim pracuje, ale to jest moje subiektywne odczucie i nikomu nic nie chcę narzucać. Jeżeli Tobie z 17-55, to świetnie, każdy jest zadowolony. Jednemu odpowiada to, drugiemu co innego. Żeby jednoznaczne powiedzieć czego się chce, trzeba wypróbować obydwa szkła. Ja miałem okazję i wybrałem.
Matsil, proszę Cię o dokładniejsze przeczytanie mojego postu, zwłaszcza jego dwóch ostatnich linijek.