Ja z powou tych samych nalecialosci chwycilem za odkurzacz! :D
Wersja do druku
Ja z powou tych samych nalecialosci chwycilem za odkurzacz! :D
Lol. To juz jest hardcore. Tos pojechal chlopie. Az dziw, ze nie wesssalo Ci polowy aparatu :D
Wessalo mi migawke i 5 ostatnich lat zycia!. W sobote po poludniu (jakis czas temu). Caly weekend siwialem, czy tylko migawka? Czy cos jeszcze po drodze. A jak dzwonilem do serwisu z pytaniem o wycene to serce mi tak walilo, ze prawie zszedlem przy telefonie. Wymiana matowki, jest chyba sporo tansza. :) A czyszczenie matowki w Zenicie przy pomocy koszulki. hmmm skad ja to znam !? :D
Heh, i ile Cie ta migawka wyszla ?
Ja jednak bede musial oddac do czyszczenia matowke, bo syfu co niemiara ;)
630 zlotych z wymiana + koszty przesylki :) Ech... czlowiek sie uczy na bledach, tylko czemu ta nauka taka droga? Jak pisalem, teraz mi mniej smieci przeszkadzaja, za to bardziej sie ciesze zrobionymi zdjeciami.
Ja po swoich przejsciach matowkowo matrycowo pentamirrorowych stwierdzam rownierz ze te smiecie to tak naprawde pryszcz. W sklepie jak sie maca te 20'stki to tam takie zapaciane matowki jak by kurz z worka od odkurzacza sypal na matowke i da sie uzywac... Zawracanie glowy to wszystko... Lepiej wziac puche i isc pofocic.
Swiete slowa Kuchatku! Swiete slowa! :) Z cala pewnoscia mniej wtedy widac smieci i z kazdym udanym zdjeciem, coraz mniej one przeszkadzaja :DCytat:
Zamieszczone przez KuchateK
I mniej siwych wlosow na starosc :D
Pod tym wiele obiecującym tytułem postanowiłem zamieścić opis wyjmowania i zakładania matówki do 300D. Opisy takie już są na forum, jednak brakowało mi w nich kilku szczegółów bardzo istotnych, zaliczyłem odrobinę stresa i niepewności więc postanowiłem napisać niniejszy tutorial.
I. Po co wyjmować matówkę?
- a no po to, by ją wymienić na inną, przedmuchać (jak są paprochy od strony pentaluster), albo zobaczyć jak wygląda ;)
II. Co potrzeba?
- śrubukręt zegarmistrzowski płaski
- kawałek tekturki / bloku technicznego rozmiarów biletu tramwajowego
- pęseta
III. Przebieg operacji
1. Kładziemy aparat na lcd obektywem do góry tak, byśmy widzieli aparat do góry nogami, tzn spoglądali nań od strony stopki lampy błyskowej
2. Demnotujemy obiektyw
3. WYŁĄCZAMY ZASILANIE - WYJMUJEMY BATERIĘ, WHATEVER... bo inaczej można się zdzwić
4. kładziemy kawałek papieru na lustro by go zabezpieczyć przed ew. porysowaniem
5. o komorze lustra widzimy zderzak (taki pasek gąbki). Przed nim znajduje się mała blaszka z otworkiem
6. W o tą blaszkę zaczepiamy śrubokręcik i delikatnie popychamy ją od siebie
7. Blaszka się unosi i można wyjąć ją (stanowi ona integralną część ramki przytrzymującej migawkę
8. Przechylamy aparat od siebie tak, by matówka przechyliła się na lustro
9. Chwytamy pęsetą za jeden z jej rogów (są 2 takie różki i wyjmujemy matówkę.
10. Oczywiście matówki nie macamy, nie rysujemy, itp, itd
11. Matówkę odkładamy na kawałek czystej kartki papieru.
12. Coś tam poczyściliśmy - jak to złożyć spowrotem
13. A no prosto... łapiemy pęsetą matówkę z tej strony gdzie ma ona dwa cypelki
14. Kierujemy matówkę w stronę komory z liustrem. Bok zawierający jeden cypelek skierowany jest wgłąb komory lustra
15. kładziemy matówkę na tekturce pryzmatyczną stroną do góry (ta strona na której robi się tęcza jak się na nią patrzymy
16. malutkim śrubokrętem przechylamy matówkę na położenie właściwe
17. zakładamy blaszkę. Jak zaskoczy, to cyknie
18. Słuchać uważnie. MA CYKNĄĆ. Jak zaskoczy to ta blaszka zostanie delikatnie wciągnięta w czeluści komory aparatu ;)
Ja bym chciał dodać, aby się upewnić czy dobrze cyknęło ;) Kiedyś poszedłem do sklepu z body i laptopem z zamiarem sprawdzenia i kupienia obiektywu to przed testowaniem musiałem poprosić sprzedawcę o pęsetę i zamontować sobie matówkę, która latała sobie swobodnie po komorze lustra :)Cytat:
Zamieszczone przez Chomiczq