jestem za :)
Wersja do druku
jestem za :)
Jeśli byłby całodniowy to nawet gdybym był w pracy to bym się gdzieś wkomponował w plenerek po lub przed robotą...no chyba, ze byłby wyjazd za granicę :(
Przez najbliższe dwa weekendy nie będzie mnie na 100%, przez kolejny na 95% też... potem pomyślę żeby coś zorganizować :-)
Napisz pw do kogoś żebyś zamiast forumowy mądrala miał plenerowy organizator :)
hmmm...brzmi zachęcająco :)
jesli chodzi o Moszne, to jestem za w wydaniu barbarzynsko porannym.
w desen wypad z Wroclawia rzedu 4.45, zeby po wytluczeniu sie po opolskich zadupiach dotrzec okolo 6.00, do 1,5h focenia i rura z powrotem - do pracy.
jesien jest, mgly ida, wystarczy wyczekac dzien po lekkim deszczyku i potem zebrac tylek i starannie zrobic zdjecia.
koszt imprezki - sciepa na gazik do Feli.
jak ktos chetny to zapraszam. tylko prosze powazne osoby, a nie takie co chcialyby ale sie boja, a wzmianka o podniesieniu du* o 4.30 rano odbiera wszelki animusz. albo sie robi zdjecia albo p* smuty i szuka wymowki
hehe...żeby wyruszyć z Wrocka o 4:45 to ja muszę przyjechać dzień wcześniej :)
Ja bym się gdzieś chętnie wybrał. A czy rano czy wieczorem to dla mnie bez różnicy. Zależy tylko jakiego dnia.