w szkole tylko rosyjskiego uczyli.
Dzis najlpszy byłbym w ZPT
Wersja do druku
w szkole tylko rosyjskiego uczyli.
Dzis najlpszy byłbym w ZPT
Mnie też. Babelfish tłumaczy na rosyjski.Cytat:
Zamieszczone przez aqua
Czy 20d ma korpus uszczelniany jak E-1 czy nie ........... ? Ponoć 10d miał uszczelniany (patrz: test fotopolis) .......... chodzi mi o to czy jakiś kapuśniaczek, czy konkretna mgiełka mu nie zaszkodzi (zakładjąc oczywiście, że obiektyw nie padnie pierwszy :D )
20D nie ma uszczelnień (i 10D też nie miał). Gdyby miały, to Canon trąbiłby o tym głośno i wyraźnie.Cytat:
Zamieszczone przez Arsis
Tym niemniej jakąś wytrzymałość te body mają. Chwaliłem się tu jakiś czas temu oblaniem falą z jeziora na mrozie i biegiem z oblodzonym aparatem do domu w mokrych spodniach :)
i co nie rozlecial sie? :shock:
Działa doskonale :)
Oczywiście jakąś tam zimną krew trzeba zachować - natychmiast wyjąć baterie, suszyć do góry nogami (żeby woda jak najszybciej wyleciała) no i naprawdę jak najszybciej doprowadzić do porządku. W sumie ja tak naprawdę nie wiem ile tego tam się wtedy dostało - oczywiście odruchodo skurczyłem się chroniąc aparat tak, że fala chlapnęła mnie przez plecy :) Ale aparat jednak też oberwał.
Grunt, że działa :wink:
Ja właśnie teraz też wybierałem między 20d a 350d, i w końcu postawiłem na 20d (za 2 tyg z USA - już sie nie moge doczekac :) ) ze względu na solidniejszą obudowę.
W sumie jak by się zamachnął to by tym sprzętem zabił :D
A 350tka by się pewnie rozleciała...
Ale 300d też tak ma. Oblałem też go falą (latem więc nie zamarzła). Aparat bez szwanku :mrgreen: :mrgreen:
panowie, czy obok fotografowania tablic testowych stworzyliście jakiś standart testowania aparatów przez oblewanie falą :mrgreen:
proszę o specyfikację testu :wink:
Wnioski ... canon odporny jest na "olewanie go" ... także przez konkurencję :D