Ten gadzet pozawala byc niewidzialnym ;)
Wersja do druku
Ten gadzet pozawala byc niewidzialnym ;)
widzialem kiedys takie karabinki podczas II wś :D
http://prf-faq.optimis.net/ostan.html
http://prf-faq.optimis.net/resnick.html
Świetne teksty o streetfoto. Poza tym, im mniejszy aparat tym mniejszą uwagę zwraca. Tu pomagają małe kitowe zoomy :)
A poniżej mój strzał z biodra :) odległość, około 40-50cm, kitzoom na kliszaku
co tez młodzieży w głowie siedzi
;-PPP
chyba byc niewidzialnym to znaczy przyzwyczaic ludzi do siebie a nie robic jakies pstryki
no coz, pozostaje wspolczuc :???: jesli to uwazasz za dobra street foto/reporterkeCytat:
Zamieszczone przez an_zak
Troche ci ta pani w czerwonej sukience wlazła w głębie ostrosci... powinieneś użyć mniejszej przesłony ;)
Zdecydowanie z zabiej perspektywy to zdjecie nabralo by innego uroku, wrzecz rzeklbym ze bylo by lepsze:lol:
Jakby ta pani co idzie "z naprzeciwka była" meidzy tą laską a tą panią w czerwonym to można by nazwać jako "ewolucja ****" :)
heh. Mam teraz Tair 300 mm. Z moim analogiem to nie tak wiele, ale z twoim cropem to az boje sie policzyc.Cytat:
Zamieszczone przez liquidsound