czytałem tutaj, ze ktoś cyścił tak jak ty i mu migawke wessałdo. :mrgreen:
Wersja do druku
czytałem tutaj, ze ktoś cyścił tak jak ty i mu migawke wessałdo. :mrgreen:
W "PC Format" 3/2007 jest 3 stronicowy artykuł o czyszczeniu matrycy.
demonizujesz...jeśli teraz nie spróbujesz to zawsze już będzeisz wysyłał...izopro i czyścik do uszu...
Wystraszeni czytelnicy postem powyzej chyba zrezygnowali z ..., ale pozadek musi byc.
Majac problem opisywany w tym watku, kupilem w/w periodyk i zanuzylem sie w lekturze artykulu dotyczacego czyszczenia matryc CCD.
Autor opisuje metode sprawdzenia stanu zabrudzenia matrycy robiac zdjecie bialej kartki papieru z przyslona 22.
Opisuje rowniez czyszczenie za pomoca gruszki, ale oczywiscie podkresla, iz nie moze to byc gruszka kupiona w aptece.
Wspomina rowniez o czyszczeniu odkurzaczem podcisnieniowym i przestrzega przed "dmuchaniem" bezposrednio na matryce, wymianiajac w artykule nazwe odkurzacza- Green Clean Mini-Vacuum V3000.
Niezabraklo rowniez opisu inwazyjnych metod czyszczenia matryc.
Pisza o elektrostatycznym pedzelku, lub o zastosowaniu bardzo miekkiego pedzelka z wlosia syntetycznego toray, o szerokosci 10-15mm. W opisie postarano sie o doskonale wytlumaczenie jak taki pedzelek przygotowac do ostatecznej rozgrywki z matryca.
Ostatnia metoda inwazyjna prezentuje Sensor Swab i plyn Eclipse. Podali rowniez miejsce gdzie mozna to kupic. Adres www tej firmy byl juz publikowany chyba w tym watku.
Nie zapomniano rowniez o wymienieniu sponsora w/w artykulu.
Jest nim oczywiscie jeden ze sklepow internetowych.
moje qwczorajsze boje z green clean...:)
jakieś pytania jeszcze ??
Jedno z twoich lepszych zdjęć ;)
dzięki snow...
mogę je wstawić do galerii skoro jest tutaj ??