Obiektyw ma skalę od 1:1 do 5:1, kosztuje około 3000zł i nie wiem po co komu... mieszki dają lepsze efekty za mniejszą cenę. I tak trzeba wszystko ustawiać manualnie. Specjalne obiektywy do macro np. 20mm + miszek dadzą według mnie lepsze efekty.
W takim razie rozwiązanie jest proste - maksymalne powiększenie mieszka to około 5mm na linijce w szerokości zdjęcia, pojadę na giełdę zamontuję sobie jakiś obiektyw 50mm odwrotnie i zobaczę jakie jest maksymalne powiększenie na linijce. Jeżeli będzie podobne różnica max. 2mm (przy głowie muchy to dużo! :) albo takie same ALBO większe to mieszka na pewno nie zamówię bo po co miałbym płacić za coś drożej jak mogę dostać coś lepszego taniej. Chociaż wątpię, żeby odwrócony obiektyw powiększał 5 mm na całą klatkę. Zobaczę, muszę to sprawdzić.
PS: Jakie to powiększenie 5mm na całą klatkę formatu 35mm?
Pozdrawiam i życzę dobrych zdjęć w nowym roku!