no wiec wg moich skromnych obliczeń wielkośc matrycy 5d jest o 154% wieksza od matrycy 20d/30d. ale miesci sie na niej "tylko" 36% wiecej pixeli, wiec wychodzi na to ze kazdy pixel jest o ok 40% wiekszy w 5d (mojego znajomego) niż w (moim) 30d. niewątpliwie ma to wpływ na szumy, ale chyba też na te półtony, wybieranie wiecej szczegółów z cieni itd. Podejrzewam że do tego wpływ mają wewnętrzne przetworniki, kondensatorki, procesorek i inne rzeczy o ktorych nie mam pojęcia. Ale nie da sie ukryć ze opatrzony ze swoimi zdjęciami i fotografiami z 30d i patrząc chociażby na zwykłe zdjecia mojego kolegi jestem w stanie stwierdzić że jego 5d rysuje lepiej. to poprostu widać i już.
a twierdzenie, że jak kupie sobie 5d to bedę robił lepsze zdjęcia.... z resztą sami wiecie.
P.S. oskarowy - ja jeszcze chodziłem po krede ;)
No tutaj mała symulacja wielkości pixela wg moich obliczen, i mniej wiecej sie zgadza z tym co niżej podał kolekcjoner.