Dokladnie:) Tylko zboczki (tacy jak np. ja) slinia sie na widok Leiki.. Dla wiekszosci to tylko jakas dziwna "malpka".
Wersja do druku
Dokladnie:) Tylko zboczki (tacy jak np. ja) slinia sie na widok Leiki.. Dla wiekszosci to tylko jakas dziwna "malpka".
No cóż zostań fotoreporterem a dowiesz się dlaczego , lub zapytaj sam osobiście :mrgreen:
Mogę podpowiedzieć że oklejane są nie tylko obiektywy ale i lampy a dla jasności lampy nie oklejone są czarną taśmą lecz np czerwoną (i również ma to swój cel niemniej inny niż oklejony obiektyw)
żeby wpierniczać te lampy komuś z tyłu w kadr? tak jak naklejka na lampach ludzi z AP
Kto ma szerzej, ten wygrywa. Zazwyczaj na jakiś wydarzeniach gazetowych zaczynam focić coś z 70-200. Później przyjeżdżają gazetowcy. 5-10min męczę się żeby cokolwiek pomiędzy nimi ustrzelić, w końcu wkurzam się i przepinam na 11-16.
Dołączam do rzędu ludzi z 1d/1ds + 16-35 polujących na standardowy pojedynczy shot gazetowy (impreza + ludzie wokół).
Właśnie mnie to ostatnio dość dziwi, że ponoć na którejśtam olimpiadzie policzyli i wyszło im 49:51, a ja na wszystkich eventach to w większości Canona widzę ;P
W zasadzie nie jestem w teamcie reporterki, ale olimpiada, a polskie realia to lekka przepaść, troche minie zanim d3s'y masowo wkroczą do akcji w Polandii.