To ja jeszcze trochę zamieszam i zaproponuje innego canona:
EF 28-135 IS USM....
IS co prawda tu dużo w zamrożeniu ruchu nie pomoże, ale popsuć też nie popsuje ;) A zawsze to dodatkowe 30mm w stosunku do wcześniej omawianego 28-105..
Wersja do druku
To ja jeszcze trochę zamieszam i zaproponuje innego canona:
EF 28-135 IS USM....
IS co prawda tu dużo w zamrożeniu ruchu nie pomoże, ale popsuć też nie popsuje ;) A zawsze to dodatkowe 30mm w stosunku do wcześniej omawianego 28-105..
Miałem nieprzyjemność przetestować to szkło.Cytat:
Zamieszczone przez gzak
Straszne mydło.
Twój też tak ma?
Miałem przyjemność używać 28-135 przez kilka miesięcy. W pewnych sytuacjach wolałbym wręcz mieć pod ręką go niż 24-70. Nie, nie robiłem zdjęć cegieł na pełnej dziurze ;-)
Czyżby uszkodzony egzemplarz?Cytat:
Zamieszczone przez muflon
Ten był po prostu fabryką mydła.
Na 5,6-8 był słabszy do otwartego kita na 55mm.
O pełnej dziurze nic nie napiszę :?.
Nie wiem czy uszkodzony, ale ja używam mojego 28-135 jako podstawowe szkło i porówywać do KITa nie ma co. Mydła nie zauważam. Nie jest taka żyleta jak choćby 70-210 (patrz stopka), ale ja jestem z niego bardzo zadowolony.
A fotki - też w stopce.
pozdrawiam
Ja używam 28-135 i jest całkiem ok. W zakresie blisko 135mm nie jest to może żyleta, ale mydłem bym go nie nazwał... Za to 135mm jest czasami całkiem użyteczne i dla mnie osobiście zazwyczaj wystarczająco długie... :smile: