CO warto kupic za ok 600 zl

Cytat:

---

Zamieszczone przez pst

rozumiem ze troszke sie nabijacie:mrgreen: i pewnie wszyscy ostrza centralnym...

---

zawsze to nie, ale w 90% przypadkow. najpewniejszy, najdokladniejszy, najszybszy...

Cytat:

---

Zamieszczone przez pst

ja sobie mysle ze mi by 300v wystarczyl (zaczynam dopiero) a od 300x rozni go tylko migawka 1/2000 vs. 1/4000 i synchro flesha
reszt wyglada podobnie

---

brak 1/4000 zalatwiam z reguly szarym filtrem. i tak mam jeden na kazdy obiektyw, wiec nie problem
a szybsze synchro flesza przydatna rzecz do doswietlania sceny. jesli robisz zdjecia w kontrze to moze sie przydac

Cytat:

---

Zamieszczone przez pst

aha fps wiekszy ma 300x... o pół :mrgreen:

---

a tak... fps-y...

fan Quake'a czy co? :)

Cytat:

---

Zamieszczone przez pst

tak btw czy dobrze odczytalem ze obydwa aparaty maja AF w trybie ciaglym (zdaje sie servo? )

---

tja... tylko czy szybkosc AF jst na tyle dobra, by bylo sens uzywac servo? to przeciez amatorski korpus. nie chcialbym ekstrapolowac moich wynikow z EOS-a 500 (ktory ma koszmarnie wolny AF), ale jesli dewiacje 300 (v/x, ...) maja podobna sprawnosc, to servo traktowalbym raczej jako niegrozny gadzet. ale nie ruszal...

Cytat:

---

Zamieszczone przez pst

rozumiem ze troszke sie nabijacie:mrgreen: i pewnie wszyscy ostrza centralnym...

---

to nie z Ciebie, to ravzej absurdalnie i sytuacyjnie, (psssst jak chcesz zobaczyc z kogo lubimy sie smiac to zapraszam na irca ;) :mrgreen:)

Cytat:

---

Zamieszczone przez Tomasz Golinski

Z tym ostrzeniem centralnym to trzeba uważać. Przy 85mm@1.8 już sobie nie poprzekadrowujesz.

---

na klopoty bednarski, ustawiam w custom functions * jako guzik odpowiedzialny za ostrzenie a spust tylko za wyzwalanie migawki i przekadrowuje jak mi sie podoboa, choc bez gripa w 600tce troche to niewygodne przy pionowych kadrach

Za 50-tką przemawia, dość wygodny grip i możliwość stosowania paluszków. W 600 - tkach tylko baterie litowe ale prostota i solidność tych korpusów jest powalająca. AF w 650 wcale nie wydaje się taki wolny zwłaszcza jak się wepnie L-kę. Tak naprawdę to najlepiej wziąć do ręki i porównać. Dla mnie dotąd Canon nie zrobił w cyfrze (i pewnie już nie zrobi) apartu który by tak leżał w ręce (mojej) jak 650 - tka i jednocześnie był tak prosty w obsłudze.

>>AF w 650 wcale nie wydaje się taki wolny

Mi w 600 to wydaje sie nawet bardzo szybki jak podepnie sie cos z USM. A jak sie podepnie cos kitowego to rzeczywiscie
jest... kitowo :-)

Cytat:

---

Zamieszczone przez akustyk

nie chcialbym ekstrapolowac moich wynikow z EOS-a 500 (ktory ma koszmarnie wolny AF), ale jesli dewiacje 300 (v/x, ...) maja podobna sprawnosc, to servo traktowalbym raczej jako niegrozny gadzet. ale nie ruszal...

---

300 wypada tak sobie ( bo to przecież 500 po tuningu ), ale w 300v/x są nowe algorytmy ( użyte też w nowych 30/33v ), które pomimo, że amatorskie, są bardzo fajne.
Więc o ile szkło nie jest na korbkę i silnik nadąży, to aparat nadąży bez problemów.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Silent Planet

300 wypada tak sobie ( bo to przecież 500 po tuningu ), ale w 300v/x są nowe algorytmy ( użyte też w nowych 30/33v ), które pomimo, że amatorskie, są bardzo fajne.
Więc o ile szkło nie jest na korbkę i silnik nadąży, to aparat nadąży bez problemów.

---

to chyba mnie przekonales, zeby na slajdy kupic sobie 300v. plastikowe i tandetnie lsniace toto potwornie, ale publicznie nie bede wyciagal, wiec moze obciachu nie bedzie :)

to 500 pojdzie pod mlotek :)

Cytat:

---

Zamieszczone przez thorin

na klopoty bednarski, ustawiam w custom functions * jako guzik odpowiedzialny za ostrzenie a spust tylko za wyzwalanie migawki i przekadrowuje jak mi sie podoboa, choc bez gripa w 600tce troche to niewygodne przy pionowych kadrach

---

Nie o to chodzi, tego nie przeskoczysz klawiszologią:
http://visual-vacations.com/Photogra...pose_sucks.htm

czyli przekadrowywanie nie wchodzi w gre zawsze - w pewnych warunkach po prostu sie nie da

Cytat:

---

Zamieszczone przez Tomasz Golinski

Nie o to chodzi, tego nie przeskoczysz klawiszologią:
http://visual-vacations.com/Photogra...pose_sucks.htm

---

Tomek, a krotkie pytanie: czy to rzeczywiscie dotyczy wszystkich obiektywow?
swita mi w glowie jakis artykul techniczny, gdzie czytalem o roznych "powierzchniach" ostrosci obiektywow. dla zwyklego obiektywu, w przypadku wyostrzenia na np. 5m to co bedzie idealnie ostro odwzorowane na docelowym zdjeciu to wycinek powierzchni kuli o srodku w centrum optycznym obiektywu i promieniu 5m. ale juz w przypadku obiektywow makro niekoniecznie jest to prawda i tam w gre wchodza obszary bardziej zblizone do faktycznej plaszczyzny.

jesli tak, to dla tego typu obiektywow regula przekadrowania moglaby od biedy jakos trzymac.

czy cos z tego co pisze ma sens to nie wiem. kolacze mi sie w glowie, ale nie pamietam skad ja to kojarze. musze przejrzec strone Douga Kerra, bo jak ktos, to on moze miec jakies dywagacje na ten temat...

Nie wiem, też kiedyś pytałem o to, ale nie pamiętam odpowiedzi. Wydaje mi się, że moje stałki mają płaszczyzny. Trzeba sprawdzic na ceglanej ścianie ;)