U mnie ,niestety nie pomoglo,dalej mam jeden "bialy" pixel.
Wersja do druku
U mnie ,niestety nie pomoglo,dalej mam jeden "bialy" pixel.
Kurczaczki !!!
Skąd wy te hot i dead pixele bierzecie ?!?
Jak je załadować do mojej 350-tki. Żaden nie chce wyskoczyć i się pokazać. Może macie jakiś specjalny program do ładowania ???
ciekawa sprawa z tymi hot pixelami ;) w swoim starym 300d tez mialem ich kilka - ich obecnosc wyszla w powiekszeniu 100% przy focie z iso 400, czas jakis normalny - typu 1/250s - na poczatku sie zmartwilem. bylo pare niebieskich i pare czerwonych - w okolicy centrum kadru. zrobilem test dekielkowy z wysokim iso - wyraznie je widzialem. potem moje zmartwienie zniklo, bo o ich obecnosci zapomnialem (nie widzialem ich ani na monitorze, ani na odbitkach). po jakis paru miesiacach wrocilem do tematu - zauwazylem, ze w pelnym powiekszeniu hot pixeli juz nie ma ! - zrobilem ponownie test dekielkowy i rzeczywiscie - zostalo tylko kilka z nich !. nie martwilem sie faktem ich posiadania, ale zdziwilem sie bardzo: matryca sie ,,naprawila'' ? moja rada: nie martwic sie hot pixelami :)
a ja mam hot pixel na wyświetlaczu komórki....:(
z ciekawości sprawdziłem: mam jednego hota na środeczku, zrobiłem jak wyżej opisane trzymając bez baterii okołokilku minut - bez zmian, około 1.5 dnia hot zniknął :p ale tak na iso 100 przy 400 już come back Czyli w sumie działa, tylko ile bym musiał trzymać bez baterii żeby zniknął całkiem tak do iso 3200 chyba z miesiąc:lol:
PS: nie ma się co tym przejmować, PS i mapowanie przy otwieraniu rawa wystarcza:-)
Haha, to naprawde dziala! Mialem 26 hotow. 18 czerwonych i 8 jasnych, teraz pozostaly tylko 4 szare. Aparat byl bez baterii ok. godziny, czyszczenie minuta i efekt calkiem niezly. Pozniej bede probowac raz jeszcze, moze wszystkie znikna? A swoja droga po odkryciu tych 26 hotow przestalem kochac swoją 350, swiat stal sie inny, straszniejszy. Teraz znowu sie kochamy.. hehe. Pozdrawiam wszystkich posiadaczy hotow, oczywiscie tych powyzej 20, bo tylko prawdziwi mężczyźni maja ich tyle.. haha.